Idealny makijaż z wykorzystaniem... brokuła? To nie żart! Ten sposób zachwycił kobiety na całym świecie
Techniki makijażowe są tworzone już naprawdę za pomocą każdego produktu. Na mediach społecznościowych kreatywność nie zna granic, a tym razem użyjemy brokuła! Sami zobaczcie, co można zdziałać za jego pomocą.
Od czego uwarunkowane są piegi?
Piegi królują w makijażu już od kilku lat, ponieważ trend pojawił się w momencie rozpoczęcia promocji zdrowej, szklącej się cery za sprawą koreańskiej pielęgnacji. Piegi, znane również jako efelidy, powstają głównie w wyniku ekspozycji skóry na działanie promieniowania UV. Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za ich pojawienie się jest produkcja melaniny, która jest naturalnym barwnikiem skóry.
Podczas gdy u niektórych osób melanocyty, komórki produkujące melaninę, równomiernie rozkładają się w skórze, u innych grupują się w określonych obszarach, co prowadzi do powstania piegów. Skłonność do posiadania piegów może być również dziedziczna, ponieważ genetyka odgrywa istotną rolę w predyspozycji do nadmiernego wybarwienia skóry pod wpływem słońca.
Jasna karnacja produkuje zazwyczaj mniejszą ilość melaniny, a to przekłada się na większą podatność promieniowania UV. W rezultacie piegi są efektem kombinacji genetyki, ekspozycji na słońce i ilości melaniny w ich skórze.
Tym sposobem zrobisz piegi i wyszczuplisz twarz. Potrzebujesz jednego produktu, a efekt utrzymuje się nawet tydzień!Jak robić sztuczne piegi?
Zimą dostęp do słońca jest zdecydowanie ograniczony, choć przemysł beauty promuje trend na piegi przez cały rok. Kiedy w latach 2000 były zakrywane pod ciężkim makijażem, teraz piegi są chwalone i często właśnie z ich powodu nie nakładamy kryjących, matowych podkładów. Wybieramy np. lekkie kremy BB, które nie przyćmią przebarwień, a ponadto — łatwiej na nich rysować.
Aby dorobić sobie sztuczne piegi, najpierw musimy zadbać o czystą, zadbaną cerę. Na niej najlepiej będzie utrzymywać się zarówno makijaż, jak i dorysowane piegi. Do wyboru mamy wiele sposobów, dzięki którym otrzymamy naturalny efekt efelidów.
Pierwsza technika to zastosowanie specjalnego markera do piegów. Można delikatnie nanosić go na wybrane miejsca na twarzy, takie jak nos, policzki i czoło, aby symulować naturalne przebarwienia.
Inną metodą jest stosowanie prasowanych cieni do oczu w odpowiednich odcieniach brązu lub brudnego różu, aby stworzyć delikatną iluzję. Nanosimy cień na mały, precyzyjny pędzelek i stawiamy kropki po twarzy. Sprawdzi się też kredka do brwi lub jakikolwiek inny produkt w naturalnym kolorze naszej cery, którym można nanieść ślad. Niezależnie od wybranej metody kluczowym krokiem jest subtelność i stopniowanie w nakładaniu koloru. Pomoże to podkreślić naturalny efekt.
Brokuł sposobem na piegi?
Na Instagramie znaleźliśmy nowy sposób na dorabianie piegów, do którego wystarczy tylko brokuł. Zadanie jest proste: musimy oderwać jedno małe ”drzewko” od pęczka surowego brokuła, a następnie ubrudzić je delikatnie w cieniu do powiek o brązowej barwie. Na koniec subtelnie przykładamy go w okolice nosa i policzków.
Porowata powierzchnia brokuła sprawdza się idealnie jako marker do piegów, ponieważ chropowatość jest na tyle mała, że efekt staje się naturalny. Oczywiście po nałożeniu ”brokułowych piegów” należy rozblendować je gąbką do makijażu lub pędzlem, aby wygładzić i wtopić w cerę. Sami zobaczcie, jak to zrobić:
