Techniki makijażowe są tworzone już naprawdę za pomocą każdego produktu. Na mediach społecznościowych kreatywność nie zna granic, a tym razem użyjemy brokuła! Sami zobaczcie, co można zdziałać za jego pomocą.
Piegi to najgorętszy trend ostatniego roku. Wiele kobiet marzy o tych drobnych kropkach na twarzy. Dodają w końcu masę uroku, odmładzają, a przy okazji odciągają uwagę od ewentualnych niedoskonałości i przebarwień. Ten nowy sposób na wykonanie piegów i conturingu można zrobić w domu. Efekt utrzymuje się nawet do tygodnia.
Urocze piegi na nosie, policzkach, a nawet na czole to marzenie wielu kobiet. Co ciekawe można je zrobić w domu i to na kilka sposobów. Dzięki temu nawet jesienią i zimą można się cieszyć młodzieńczą cerą z uroczymi kropkami w zasadzie na całej twarzy. Który sposób wybierzesz?
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”111″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_imagebrowser” ajax_pagination=”0″ order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″] Piegi bywają powodem kompleksów ich posiadaczy. Zupełnie niepotrzebnie. Co się za nimi kryje, jak je pielęgnować i czym różnią się od przebarwień? Charakterystyczne kropeczki na twarzy przywodzą na myśl Anię z Zielonego Wzgórza czy Pippi Langstrumpf. Bohaterki znanych i lubianych książek nosiły piegi, jednak miały do nich zgoła inne podejście. Bohaterka książki Lucy Maud Montgomery początkowo się ich wstydziła, natomiast ta z kartek Astrid Lingren dumnie się nimi obnosiła. Do której z nich wam bliżej?