Irena Kamińska-Radomska dała instrukcję jedzenia pączków. Ludzie nie wierzą w to, co widzą
Wielkimi krokami zbliża się Tłusty Czwartek, czyli dzień, w którym w naszym jadłospisie zazwyczaj królują pączki, faworki i inne słodkości. Czy jednak na pewno rozkoszujemy się puszystym ciastem z nadzieniem w odpowiedni sposób? Irena Kamińska-Radomska pokazała, jak należy celebrować święto w eleganckim stylu. Tego jeszcze nie próbowaliśmy!
Irena Kamińska-Radomska z "Projektu Lady" uczy zasad savoir-vivre
Mentorka od dobrego wychowania zyskała rozpoznawalność dzięki programowi TVN "Projekt Lady". Tam w towarzystwie Małgorzaty Rozenek oraz Tatiany Mindewicz-Puacz uczyła młode damy podstaw savoir-vivre.
Po zakończeniu telewizyjnego show Irena Kamińska-Radomska przeniosła się do mediów społecznościowych, by dalej szerzyć porady na temat odpowiedniego zachowania przy stole. Jej profil wypełniony jest wskazówkami w kwestii jedzenia przeróżnych potraw. Nagrania często wywołują w odbiorcach skrajne emocje z powodu uwagi mentorki na najdrobniejsze szczegóły, nawet przy prostych daniach kojarzonych ze street foodem.
Podczas zbliżającego się Tłustego Czwartku postanowiła wziąć na warsztat słynnego pączka. Jak prawidłowo powinniśmy go zjeść? Taki sposób zszokował sporo internautów.
Jak zjeść elegancko pączka? Irena Kamińska-Radomska podpowiada
W trakcie pysznego święta większość z nas będzie zastanawiać się, ile pączków dała radę zjeść, a nie w jaki sposób. Irena Kamińska-Radomska przychodzi jednak z poradami dotyczącymi konsumpcji tego ikonicznego już przysmaku. Okazuje się, że możemy to zrobić na dwa sposoby: mniej oraz nieco bardziej elegancki.
Oczywiście pączki jemy rękami na dwa sposoby i na dwa sposoby możemy się ubrudzić. Pierwszy z nich: bierzemy pączka w całości i gryziemy. Wówczas mamy ubrudzone usta i niewykluczone, że też ubranie - powiedziała, gryząc pączka.
Ten fragment nagrania z pewnością jest doskonale znany każdemu z nas. Zaskakujące sceny pojawiają się jednak przy drugim sposobie jedzenia słodkości. W tej wersji musimy znaleźć odpowiednią ilość miejsca, a także mieć przy sobie zawsze jedną rzecz.
Drugi sposób: bierzemy pączka i odrywamy po kęsie. I w ten sposób mamy tylko ubrudzone dłonie, ale co za problem, by końce palców wypłukać? Natomiast oba sposoby są idealne i są warte grzechu - podkreślała.
Internauci w szoku po nagraniu Ireny Kamińskiej-Radomskiej. Wszyscy robiliśmy to źle?
Nagranie mentorki i tym razem wywołało sporo emocji wśród internautów. Wygląda na to, że wielu z nas od lat zjada słodkie pączki w niewłaściwy sposób. Jest szansa na naprawienie tego błędu? Sympatycy pączków podzielili się własnymi poradami.
- No nieeee taki oderwany pączek się skleja i nie jest taki dobry.
- Wziąć pączka w całości do ręki to największą radość z jedzenia.
- Farmazony… Pączka bierze się do ręki i robi gryza.
- Urywać? Gorzej jak się urwie i poleci nadzienie i jeszcze płukać palce w wodzie, Jezu większej głupoty nie słyszałam, będę jadła na mieście i i gdzie tu miska z wodą. Gryzę pączka, oblizuje się, i oblizuje palce, mniam.
- Urywać? Co to za sposób. Przecież w środku jest konfiturka, to trzeba zjeść kęsem z ciastem.
- Jakbym miała się tyle bawić z pączkiem to bym się zmęczyła od samego patrzenia...
- Paranoja. Już z tym nauczaniem manier to przesadzacie, bo to poszło zdecydowanie w solidną groteskę, aż mdłości biorą.
Wygląda na to, że internauci nie mogą już doczekać się Tłustego Czwartku i okazji do skosztowania słynnych słodkości. Grunt to celebrować święto w radosny dla siebie sposób.