Iwona i Gerard z "Sanatorium" zaskoczyli wyznaniem nt. swojego małżeństwa
Iwona i Gerard to najpopularniejsza para z programu Telewizji Polskiej “Sanatorium Miłości”. Małżeństwo opublikowało oświadczenie w mediach społecznościowych na temat ich związku. Tego o nich nie wiedzieliście.
Związek Iwony i Gerarda z "Sanatorium Miłości"
Iwona i Gerard poznali się podczas nagrywania drugiego sezonu programu “Sanatorium Miłości”. Ich relacja była pełna wzlotów i upadków, jednak ostatecznie po zakończeniu show Telewizji Polskiej, zdecydowali się kontynuować związek i przenosili go na kolejne etapy zaangażowania.
Iwona I Gerard założyli wspólnie profil na Facebooku, gdzie dzielą się szczegółami życia prywatnego. Zakochani zaręczyli się i stanęli na ślubnym kobiercu. Ich małżeństwo wywołało mieszane reakcje internautów, gdyż część z nich zarzucała kobiecie, że jest z Gerardem jedynie dla jego majątku. Para jednak nic sobie nie robi z tego typu komentarzy.
Maria z "Sanatorium" pokochała życie w blasku fleszy Elżbieta z "Sanatorium miłości" opowiedziała o dramacie w USAIwona i Gerard z "Sanatorium Miłości" świętują rocznice związku
Para, która poznała się w programie “Sanatorium miłości” niedawno świętowała 5. rocznicę poznania, a niedługo rocznica ślubu.
Z tej okazji Iwona i Gerard zdecydowali się na okolicznościowy post na Facebooku i zdradzili kilka informacji na temat swojego związku. Byli kuracjusze wyznali, że z każdym dniem ich uczucia do siebie nawzajem rosną, a wspólną drogę traktują jako wspaniałą i piękną przygodę:
Odbicie w lustrze...
tak to my...Iwona i Gerard.
Przyjaźnimy, lubimy i kochamy się coraz bardziej.
Każdy kolejny, wspólny dzień jest dla nas piękną przygodą.
Pięć lat temu spotkaliśmy się na tej samej drodze i radośnie po niej kroczymy ciesząc się każdą chwilą.
TVP płaci uczestnikom "Sanatorium Miłości"
Uczestniczka ostatniej edycji “Sanatorium Miłości” Maria, to zdecydowanie najpopularniejsza kuracjuszka sezonu. Kobieta po zakończeniu programu cieszy się z rozpoznawalności i z chęcią udziela wywiadów.
Maria nie ma oporów przed zdradzaniem szczegółów z życia prywatnego, ale zabiera też głos na temat kulis “Sanatorium Miłości". Okazuje się, ze TVP płaci uczestnikom show. Jednak była już kuracjuszka mówi, że nie są to duże kwoty.
To są symboliczne wynagrodzenia i każdy dostaje takie samo. To nie jest żadna tajemnica, bo rachunki są przedstawiane w urzędzie skarbowym, oni płacą podatek od nas. Podkreślam, że to symboliczne, tak jak poprzedni uczestnicy dostawali, tak i my dostajemy. Myśmy dostali pieniądze mniej więcej, jak emerytury nasze wyglądają. A że emerytury nie są duże, to dostaliśmy minimum takiej emerytury - wyznała w rozmowie z Radiem Zet.
Aktualnie minimalna emerytura w Polsce to 1780,96 zł brutto. Z kolei w pierwszym kwartale tego roku przeciętna wysokość emerytury i renty wyniosła 3516,95 zł brutto.