Izabela Janachowska zdradza, czego nie podawać na weselu. Skutki mogą być opłakane
Izabela Janachowska to eksperta od ślubów. Celebrytka pomaga nie tylko wybierać suknie ślubne, ale również wspiera pary młode przy organizacji imprezy. Teraz ostrzega, czego absolutnie nie podawać na weselu. Ta modna potrawa może okazać się nawet niebezpieczna!
Menu weselne to sprawa niezwykle istotna. Pary młode chcą jednocześnie podążać za trendami, a także dostosować się do tradycji. Jedno z popularnych dań, które je się na surowo, może poważnie zaszkodzić zgromadzonym gościom. Wiesz już czego unikać?
Weselne menu - Janachowska radzi czego nie serwować na przyjęciu
Ślub i wesele to duże przedsięwzięcie. Parze młodej bardzo zależy, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Florystyka, kreacje, sala, a także menu. To szczególnie ten ostatni punkt wymaga sporej “gimnastyki”, aby idealnie dobrać wykwintne posiłki.
Wiele par decyduje się na nowoczesne dania, które zapożyczone są z innych regionów świata. Bardzo dużą popularnością cieszą się pizze, hot-dogi, tortille, a także sushi.
Ulubione shorty Gigi Hadid hitem zbliżającego się lata. Podpowiadamy, z czym je nosićSurowe potrawy latem - tak czy nie?
To właśnie jeden z japońskich specjałów może okazać się dla gości szkodliwy. Szczególnie jeśli planujesz ślub latem. Izabela Janachowska, która uważana jest za ekspertkę od ślubów i wesel przestrzega przed podawaniem sushi, zwłaszcza w formie surowych przekąsek.
Nawet zimą czy jesienią w sali weselnej panuje wysoka temperatura. To może mieć bardzo zły wpływ na szybkie psucie się dań, które nie przeszły obróbki termicznej. Na stronie celebrytki znajduje się cały tekst, w którym dostępne są informacje o tym, co może się stać po zjedzeniu takiej ryby.
Chodzi nie tylko o salmonellę, ale także o ryzyko spożycia metali ciężkich. To samo tyczy się tatara, który przez wiele godzin stoi na stole. Surowe potrawy powinno jeść się bezpośrednio po podaniu.
Sprawdzone propozycje na weselny stół
Możesz jednak zastąpić te modne i drogie przekąski pieczonym sushi. Wspaniale sprawdzają się owoce morza w tempurze, które znakomicie prezentują się zawieszone na dużych kieliszkach wypełnionych sosem. Możesz również postawić na wersję wegańską, która smakuje równie dobrze.
Oczywiście stół ze staropolskimi produktami przypadnie do gustu praktycznie każdemu. Do tego dochodzą mini hot-dogi, frytki belgijskie czy wrapy wypełnione warzywami. Opcji jest wiele, warto mieć jednak na uwadze przede wszystkim zdrowie biesiadników.
Zobacz zdjęcia: