Jacek Rozenek opowiedział o doznanym udarze. "Miałem pecha, byłem sam"
Jacek Rozenek dał się poznać widzom najpierw jako Rafał Kozień, przyjaciel Agnieszki Lubicz, a później Artur Chowański z serialu "Barwy szczęścia". Niestety, w połowie maja 2019 roku przeszedł poważny, rozległy udar. Teraz opowiedział o traumatycznych okolicznościach tego tragicznego zdarzenia.
Aktor był bardzo aktywny zawodowo. Grał w filmach i serialach, zajmował się dubbingiem, występował na deskach teatru. Wszystko to zostało przerwane na dłuższy czas, kiedy w połowie maja 2019 roku trafił do szpitala po udarze. Jak czuje się obecnie?
Jacek Rozenek przeszedł udar
Jak donosiło w 2019 Radio ZET, aktor miał przejść udar, kiedy był w trakcie objazdowej trasy spektaklu "SPA, czyli Salon Ponętnych Alternatyw" Teatru Kamienica . Teraz sam gwiazdor ujawnił w programie "Dzień dobry Wakacje" o szczegółowych okolicznościach tamtej sytuacji.
W rozmowie z prowadzącymi program TVN Rozenek opowiedział o wydanej niedawno książce "Padnij. Powstań. Życie po udarze" , w której opisał swoją sytuację po chorobie, ale też podzielił się praktycznymi radami dla tych, którzy także musieli mierzyć się z nią mierzyć.
Na początku lekarze nie dawali mu zbyt wielkich szans na powrót do zdrowia. Prasa donosiła wtedy, że aktor miał sparaliżowaną prawą część ciała i poruszał się na wózku . Podobno miał także poważne problemy z mówieniem . Praca rehabilitantów, logopedów i samego Jacka pozwoliła mu nie tylko wrócić do sił, ale też do wykonywanego zawodu .
Jacek Rozenek był sam, kiedy doszło do udaru
Obecnie aktor podkreśla, że najważniejsza w momencie udaru jest szybka reakcja i nielekceważenie objawów . Niestety, on sam był w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ obok niego nie było nikogo, kiedy doszło do zdarzenia.
– Miałem wtedy strasznego pecha, że byłem sam. Cztery i pół godziny spędziłem na parkingu, co było takim przekroczeniem okna terapeutycznego , później przewieziono mnie do szpitala, gdzie nie podejmowano szczególnych działań medycznych. Poinformowano moją rodzinę, żeby się przyjechała ze mną pożegnać – ujawnia Rozenek w programie TVN.
Lekarze uważali, że nie będzie chodził ani poruszał ręką. Jego silna motywacja i samozaparcie sprawiły jednak, że wrócił do formy. Dlatego też po udarze tak ważne jest narzucenie sobie rutyny i cierpliwości w dążeniu o celu , a także niepoddawanie się depresji.
– To tak jak wejście w ciemna dolinę, w której nie widzisz nic. [...] Próbujesz dotknąć ściany i nie możesz, wobec czego myślisz, że zostaniesz tam do końca życia. To jest to przejście, o którym mówię, opisane w mojej książce – wyjaśnił.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Radio ZET, Super Express, "Dzień Dobry Wakacje"
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Internauci bezlitośni dla Macieja Musiała. Wszystko przez zdjęcie z samochodu
-
Paulina Sykut spodziewa się drugiego dziecka? Pokazała zdjęcie brzuszka
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.