Jak mu nie wstyd! Wyszło na jaw, jak potraktował Teodozję
Przed nami finał 6. sezonu programu "Sanatorium miłości'. W mediach społecznościowych pojawił się przedpremierowy fragment ostatniego odcinka. Nie uwierzycie, co Andrzej powiedział o Teodozji. Szczegóły.
Finał 6. odsłony "Sanatorium miłości"
Program “Sanatorium miłości” tej wiosny po raz szósty zagościł na ekranach odbiorników. Polacy polubili format, w którym udział biorą doświadczeni emeryci, którzy postanowili dać sobie kolejną szansę w życiu na odnalezienie szczęścia i miłości. Uczestnicy tej edycji produkcji zapewnili telewidzom wiele emocji.
Mieli oni okazję oglądać, jak kuracjusze nawiązują między sobą relacje, rodzące się między nimi uczucia, przyjaźnie, a może nawet związki.
Przed nami wielki finał programu, który zostanie wyemitowany w niedzielę 12 maja na kanale TVP 1. Już wyszło na jaw kilka ciekawych szczegółów.
Wygadała się tuż przed finałem "Sanatorium". Co zdradziła? Rozstanie pary z "Sanatorium miłości". Sensacyjne wieści tuż przed finałemRelacja Andrzeja i Teodozji w "Sanatorium miłości"
Od początku 6. odsłony “Sanatorium miłości” Andrzej próbował zdobyć względy Teodozji. Jednocześnie odpowiadał na zainteresowanie innej uczestniczki, Małgorzaty. Ostatecznie jednak porzucił tę znajomość i w dalszym ciągu starał się zrobić wrażenie na pierwszej z pań.
Jednak Teodozji nie spodobał się w sposób, w jaki mężczyzna potraktował kuracjuszkę i postanowiła nie kontynuować tej relacji. Swoją uwagę skierowała ku innemu uczestnikowi, Ryszardowi. To z nim zdecydowała się pójść na bal, o czym poinformowała Andrzeja, gdy ten sam ją zaprosił.
Andrzejku, usiądź na sekund trzy, ponieważ kilka sekund temu umówiłam się z Rysiem na wejście - powiedziała Teodozja.
Na mężczyznę ta sytuacja podziałała jak kubeł zimnej wody. Poleciały mu łzy.
To było jak prysznic z nieba, “Hello, Andrew, ona zupełnie inaczej myśli”. Za bardzo poszedłeś ze swoimi uczuciami - przyznał.
Andrzej z "Sanatorium miłości" i jego zwierzenia
W mediach społecznościowych pojawił się fragment finałowego odcinka “Sanatorium miłości”, a w nim kuracjusze oglądali materiał wideo Andrzeja. Uczestnik opisał swoje przeżycia w programie, a konkretnie sytuację, która wywarła na nim spore wrażenie.
Były impulsy, które bardzo zaważyły na mnie. Jednym z takich impulsów był pocałunek z Teodozją. Jej usta, zapach, włosy wywarły na mnie duże wrażenie. Było czuć jej zapach; jej oczy były bardzo blisko moich oczu. Poczułem się w kręgu zainteresowania: poczułem się jak prawdziwy facet. Czułem się potrzebny i pewny. Sprawiło mi to dużą radość.
Gdy tylko padło jej imię, Teodozja poderwała głowę i zrobiła zaskoczoną minę, Im dłużej Andrzej mówi, tym bardziej nie mogła wyjść z szoku.
Po… co? Pierwsze słyszę. Nie pamiętam. Pocałunek był tylko w policzek - powiedziała.
Nie tylko Teodozja była oburzona. W sekcji komentarzy wyraźnie widać oburzenie fanów formatu. Ciekawe, co jeszcze wydarzy się w finałowym odcinku 6. odsłony “Sanatorium miłości”. Będziecie oglądać?