Jak spać, żeby się wyspać? W Skandynawii mają na to sposób! Ta metoda łagodzi też konflikty w związkach
Tak zwana higiena snu nie jest znana wszystkim. W dzisiejszych czasach tempo życia jest tak intensywne, że na sen poświęcamy zdecydowanie zbyt mało czasu, a zasypiamy niekiedy przed telewizorem, czy z telefonem w ręku. Warto zastanowić się, jak spędzona noc wpływa na nasze funkcjonowanie następnego dnia. W Skandynawii stosuje się metody skierowane głównie dla par, które prowadzą do efektywnego snu.
To, gdzie śpimy ma duże znaczenie. Postaw na "niewygodne" łóżko
Kto nie lubi “zatopić się” w miękkim łóżku z grubą pościelą? Dodatkowo kuszą pierzaste, duże poduszki, a jeszcze lepiej, jeśli jest tam również tzw. “jasiek”. Niestety, okazuje się, że taki sposób na sen wcale nie jest dobry.
Dla naszego kręgosłupa najlepsze będzie łóżko z twardym materacem. Wówczas, ciało dokładnie przylega do podłoża, relaksuje się, a mięśnie się nie “rozleniwiają”. Poduszka pod głową może obciążać szyję i powodować dyskomfort pod głową. Spanie na płaskim, mimo że wydaje się niewygodne, jest najkorzystniejsze.
Kosmiczne kowbojki na jesień kosztują mniej niż 72 zł. WOW! Ten model optycznie wyszczupla łydkiNie tylko poduszki i materac. Sposób na zdrowy sen, to także kołdra
W Skandynawii kluczowe znaczenie dla dobrego snu odgrywa… kołdra. Okazuje się, że nie tylko poduszki, czy materac są tutaj istotne. Eksperci odnoszą się tutaj przede wszystkim do osób, które śpią wraz z partnerem, lub partnerką. Ich pogląd może wywołać duże kontrowersje.
Tak zwany “rozwód kołderkowy” to potoczne określenie skierowane do par, które cenią sobie wygodę i decydują się na spanie pod osobnymi kołdrami. Dzięki temu nieświadomie przez sen nie narażają się na zabieranie kołdry przez drugą połówkę. Skandynawowie bardzo popierają ten pomysł! Dlaczego?
Spanie pod osobnymi kołdrami, jako sposób na zdrowy sen. Dlaczego?
Skandynawscy eksperci twierdzą, że w nocy potrafimy nieświadomie walczyć o kołdrę. Ciągniemy ją w swoją stronę, zawijamy się w nią, przyczyniając się do ochłodzenia organizmu partnera. Przy okazji tracimy siły, nasz sen jest niespokojny, a nawet czasem pozbawia nas fazy REM, która jest kluczowa dla zdrowego snu! Spanie pod osobnymi kołdrami być może utrudnia przytulanie, jednak wpływa na harmonię i spokój, które skutkują dobrym nastrojem dnia następnego. Dzięki temu uzyskujemy lepsze rezultaty w pracy i jesteśmy dla siebie mili i spokojni.
