Jest Wigilia, a Polskę obiegły smutne nowiny o Łazuce. Serce pęka
Smutne nowiny na temat Bohdana Łazuki obiegły sieć w same święta. Co dzieje się z uwielbianym przez Polaków aktorem?
Wigilia 2024 u polskich gwiazd
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas w trakcie roku - bez względu na to, czy jesteśmy wierzący, czy nie. Okres ten Polacy zwykle spędzają ze swoimi najbliższymi, ciesząc się zasłużonym odpoczynkiem, otwierając prezenty i odliczając do Nowego Roku - nie inaczej jest u gwiazd.
Już od kilku tygodni do sieci trafiają zdjęcia z przyjęć świątecznych, charytatywnych bali i innych przedsięwzięć wprost z czerwonych dywanów. Nie brakowało również zdjęć przystrojonych domów, kreacji bożonarodzeniowych czy przygotowań do Wigilii. Choinki z ozdobami we wszystkich kolorach i wzorach, sprawdzone przepisy na wigilijne smakołyki - gwiazdy dzieliły się wszystkim, czym tylko mogły, by pomóc swoim wielbicielom poczuć magię zbliżającego się Bożego Narodzenia .
Tym smutniejsze wydaje się wyznanie Bohdana Łazuki, które trafiło do mediów tuż przed Wigilią.
Bohdan Łazuka spędzi święta sam
Bohdan Łazuka to jeden z najbardziej zasłużonych i szanowanych polskich aktorów starszej generacji. Jego role w takich tytułach jak "Chłopaki nie płaczą", "Wojna żeńsko-męska" czy "Kariera Nikodema Dyzmy" zapewniły mu rzeszę fanów. Sporo mówiono również o jego życiu prywatnym, ponieważ Łazuka był żonaty aż cztery razy - jak sam mówił, jego przyjaciele wiedzieli, że nie jest stały w uczuciach, nim on sam się o tym przekonał:
Moi przyjaciele i znajomi zdawali sobie sprawę, że mogę być niestały w uczuciach, i przywidywali, że na jednej żonie się nie skończy. A nawet na dwóch żonach - pisał Bohdan Łazuka na łamach swojej autobiografii "Przypuszczam, że wątpię".
Mimo tylu miłostek i tylu ślubów, okazuje się, że Łazuce przyjdzie spędzić święta samotnie. Serce pęka na samą myśl, że artysta został sam w czterech ścianach - jak wyjawił w rozmowie z Kubą Wojewódzkim, jego relacja z dziećmi nie jest zbyt dobra.
Córka Łazuki mieszka w Stanach Zjednoczonych wraz ze swoim mężem oraz wnukami aktora. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie zjeżdżają do kraju nawet w ten wyjątkowy dzień:
No właśnie, à propos świąt, nie bardzo. Nie chcę być sentymentalny, (...), ale jest coś takiego smutnego. Naprawdę jest przykro, no. Ich decyzja była bardzo subiektywna. (...) Dlatego ja nie mogę ingerować. Ona [córka] nawet kiedyś tak ironicznie, złośliwie mi powiedziała: "tato, ale masz mniej kłopotu" - wyjawił w rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim.
Myślicie, że może w Wielkanoc uda im się być razem?