Joanna Jabłczyńska odtworzyła słynną scenę z "Nigdy w życiu". Wideo jest viralem

Kariera Joanny Jabłczyńskiej

Joanna Jabłczyńska to wielowymiarowa gwiazda, znana szerszej publiczności z wielu ról. Karierę rozpoczęła w dzieciństwie, dołączając do zespołu "Fasolki", a następnie podbiła serca widzów jako Marta Konarska w serialu "Na Wspólnej" , w którym gra od 2003 roku.

Jabłczyńska ma na swoim koncie również role filmowe, m.in. w "Dlaczego nie!" czy "Nigdy w życiu!". Jej talent docenić można także w dubbingu - jej głos usłyszeć możemy w wielu animacjach, takich jak "Król Lew II: Czas Simby", "Sabrina", "Franklin i skarb jeziora", "Barbie z wróżkolandii" czy "Barbie i magia tęczy".

Ale to nie koniec! Joanna Jabłczyńska to również absolwentka prawa i właścicielka kancelarii prawniczej w Warszawie.

Joanna Jabłczyńska kupiła dom

Gwiazda "Na Wspólnej" w wolnym czasie chętnie opuszcza Warszawę i szuka wytchnienia na łonie natury. Okazuje się, że aktorka stała się posiadaczką pięknego domostwa, położonego około 100 km od stolicy .

Jabłczyńska zdradziła, jak dba o porządek w swoim przestronnym domu. Okazuje się, że aktorka stawia na prostotę i funkcjonalność. Wnętrza urządzone są w stonowanych barwach, a meble wykonane z naturalnych materiałów.

Raz w tygodniu przychodzi pani Kasia. Już od wielu lat. Jest już właściwie członkiem rodziny, można powiedzieć. I ona robi takie gruntowne porządki raz w tygodniu, a ja na co dzień dbam o to, żeby no wiadomo, te codzienne obowiązki były spełnione - powiedziała w rozmowie z portalem “Pomponik”.

Aktorka przyznaje, że w wolnym czasie chętniej spędza czas z bliskimi i dba o siebie niż o sprzątanie. Obecnie jest pochłonięta remontem swojego wymarzonego domu, który kupiła niedawno. Stuletni budynek wymaga gruntownej renowacji, co wiąże się z dużymi kosztami.

Jabłczyńska nie ukrywa, że remont jest wyczerpujący, ale jednocześnie satysfakcjonujący. Aktorka marzy o stworzeniu w swoim domu przytulnego i funkcjonalnego miejsca, w którym będzie mogła odpoczywać i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.

Ja mam piękny dom, stuletni. Tylko był pokryty gontem drewnianym. Kupiłam go po prostu tak romantycznie, bo mi się spodobał. No ale jak to stuletni dom, ma dużo niespodzianek. Muszę zmienić ten dach z gontu. Jak zaczęło się od dachu, to wypadałoby go wyizolować... nie chce od zewnątrz, tylko od środka, to bardzo nietypowe. Trzeba też na przykład zburzyć kuchnię, a jak już kuchnię, to może by się zabrać za podłogę - opowiadała.

Aktorka słynie z zamiłowania do nadawania starym przedmiotom nowego życia. Wiele prac remontowych w swoim stuletnim domu wykonuje sama, zamiast zlecać je fachowcom.

Jabłczyńska chętnie sięga po rozwiązania ekologiczne i dba o to, aby remont był jak najmniej szkodliwy dla środowiska. Wykorzystuje naturalne materiały i stara się ograniczać ilość generowanych odpadów.

Bardzo lubię recyklingować materiały. Strasznie nie lubię czegokolwiek wyrzucać. Teraz na przykład jak robiliśmy kurnik, a naprawdę królewski kurnik, to bardzo dużo materiałów wykorzystaliśmy, takich, które ktoś wyrzucił na śmietnik. Próbujemy je wykorzystać, żeby dać im drugie życie - zdradziła.

Tym razem Jabłczyńska pokazała, jak radzi sobie z pracami remontowymi w genialny sposób. Filmik, którym się pochwaliła jest inspirowany scenami z filmu, w którym grała.

Joanna Jabłczyńska pokazała remont domu. Kadry jak wyjęte z "Nigdy w życiu"

Joanna Jabłczyńska ciężko pracuje nad swoim wiejskim azylem, co udowadnia na Instagramie. Remont to dla niej nie tylko wyzwanie, ale i świetna zabawa. Ostatnio rozbawiła fanów, odtwarzając kultową scenę z filmu "Nigdy w życiu". Chociaż bez ekipy budowlanej nie dałoby się wszystkiego zrobić, Jabłczyńska sama wkłada wiele serca w remont i widać, że sprawia jej to satysfakcję.

Zamierzam wybudować ten dom i być w nim szczęśliwa! Cholernie szczęśliwa! – napisała Jabłczyńska w opisie, posługując się cytatem z filmu.

Internauci zachwyceni są zarówno humorem aktorki, jak i jej nawiązaniem do kultowej sceny z filmu "Nigdy w życiu", w którym Jabłczyńska zagrała przed laty. W komentarzach pod nagraniem fani piszą, że z chęcią zobaczyliby aktorkę w kontynuacji tej komedii.

• Film o dorosłej Tosi... obejrzałabym! Z Judytą w tle, oj, to by było coś!
• Normalnie kocham ten fragment filmu. Jesteś najlepsza!
• No zmiana pokoleń "Dziecko" (nie mów do mnie Dziecko), wyrosło i stawia swój dom
• Wiedziałam, że to kiedyś nastąpi. Tosia stała się Judytą i historia zatoczyła koło  – czytamy w komentarzach.