Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor wspominają dzień ślubu. Paparazzi zakłócił ceremonię
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor podczas rozmowy z Dodą wyznali, iż w trakcie ich ślubu doszło do pewnych komplikacji. Mimo że chcieli, by ceremonia odbyła się bez medialnej otoczki, to obcy mężczyzna nagle wtargnął do kościoła.
"Nigdy o tym nie mówiliśmy. Zatrudniliśmy ochronę, zamknęliśmy kościół, nikt z gości nie wiedział kiedy jest ślub, dowiedzieli się godzinę przed" - wyznało sławne małżeństwo. W trakcie homilii paparazzi nagle zrobił im zdjęcie. Fotografia jednak nie ukazała się w prasie.
Paparazzi wtargnęło na ślub Koroniewskiej i Dowbora
Koroniewska i Dowbor tworzą zgraną parę już od kilkunastu lat. O ich życiu prywatnym jednak nie wiadomo za wiele. Gwiazdy niechętnie opowiadają o swoich trudnościach i tylko czasem dzielą się kulisami swojej sławy. Wiadomo, że mają dwie córki: prawie 13-letnią Janinę i 4-letnią Helenę. Sprowadzenie ich obu na świat nie było jedna prostym zadaniem. Koroniewska poroniła aż 5 razy, - Bardzo chcieliśmy mieć drugie dziecko, ale moje ciąże kończyły się niepowodzeniem. W ciągu pięciu lat straciłam pięć ciąż, przechodząc przez bardzo ciężki czas. To wymagało ogromnej determinacji i niepodzielności. Nie praca była wtedy ważna — opowiadała gwiazda w rozmowie z "Vivą".
Gdy para brała ślub, również doszło do pewnych "komplikacji". Chociaż starali się ukryć wiedzę o ceremonii przed mediami, to paparazzi wtargnęło do kościoła i zrobiło im zdjęcia.
Para opowiedziała o zajściu podczas ceremonii
Podczas rozmowy z Dodą gwiazdy opowiedziały o swoich najbardziej absurdalnych zajściach z fotoreporterami. Koroniewska i Dowbor przyznali, że zdarzyło im się przeżyć wtargnięcie paparazzi podczas ich ceremonii zaślubin.
- Nigdy o tym nie mówiliśmy. Zatrudniliśmy ochronę, zamknęliśmy kościół, nikt z gości nie wiedział kiedy jest ślub, dowiedzieli się godzinę przed. Wyprowadziliśmy się z domu na ostatnie dwa dni, żeby za nami nie jeździli. [...] W najważniejszym momencie, w trakcie homilii w zamkniętym kościele wybiega gość przed księdza i wali nam zdjęcia. I już było po weselu — wyznali.
Pomimo nieprzyjemnej sytuacji zdjęcia nie ukazały się w mediach. Para postanowiła dowiedzieć się dlaczego.
- I po paru latach spotykam paparazziego, który zawsze się przy nas kręcił i był dość miły, i w końcu mi powiedział, że za tą akcją w kościele stał on czy ktoś z jego ludzi. No więc właśnie, powiedz mi dlaczego te zdjęcia się nie ukazały? A on mówi: popełniłem błąd, zapomniałem na noc wyciągnąć obiektywy z samochodu i jak z zimnego samochodu wszedłem do rozgrzanego kościoła, to mi zaparowały szkła szkła — opowiedział Dowbor.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Nowakowska podpadła Polakom na finale Eurowizji. Widok momentalnie ich rozsierdził
2. Gwiazda TVN pilnie błaga o pomoc, trwa walka o życie. Nie ma czasu do stracenia. "Mamy za mało czasu" 3. Emocje wzięły górę, tuż po finale Eurowizji Kurski nie wytrzymał. Niebywałe, co przekazał o Ochmanie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl
Źródło: gwiazdy.wp.pl