Julia von Stein zabrała głos na trzecim weselu babci. Nie powstrzymała się od wulgaryzmów
Julia von Stein pięknie wyglądała na trzecim ślubie swojej babci. A co działo się na weselu? Czarna suknia to dopiero początek, posłuchajcie jej przemówienia.
Julia von Stein w czarnej sukni na weselu babci
Julia von Stein stała się powszechnie znana dzięki programom stacji TTV. Najpierw były to “Królowe życia”, a później “Diabelnie boskie”. Poza tym można ją było zobaczyć w “Damach i wieśniaczkach”. Obecnie profil celebrytki na Instagramie śledzi już ponad 321 tysięcy osób, i liczba ta rośnie. Fani uwielbiają ją za żywiołowy charakter i niewyparzony język.
Julia jest kolejnym pokoleniem, które pracuje w rodzinnej firmie pogrzebowej, założonej przez jej dziadka. Widzowie TTV dobrze poznali już jej rodzinę: mamę, tatę, a nawet babcię Romę. To właśnie ta ostatnia brała niedawno swój trzeci ślub. Roma Bałut przyjęła oświadczyny po dwóch miesiącach znajomości, a samo wydarzenie można było obejrzeć w programie “Diabelnie boskie”.
Julia ma świetne relacje z babią. Nic dziwnego, że z okazji wesela seniorki postanowiła zażartować. Opublikowała nagranie z zabawy, na którym jest ubrana w czarną suknię i żałobny welon. Patrzy z ponurą miną na scenę rzucania bukietu, podczas której jednym haustem wypija kieliszek wina. Scenka była oczywiście zainscenizowanym żartem i nawiązywało do pechowego życia uczuciowego Julii. Więcej przeczytacie o tym tutaj.
To nie jedyne wydarzenie, które mogło wywołać kontrowersje. Co dokładnie powiedziała podczas przemówienia i co jeszcze wydarzyło się na weselu?
Julia Von Stein wypaliła z takim tekstem, że nawet jej matkę zamurowało Von Stein o mieszkaniu za miliony: "Żyję w kołchozie"Jak wyglądała Julia von Stein na weselu babci?
Julia oczywiście nie miała na sobie czarnej sukni przez całe wesele. Nieco później pokazała nagrania z zabawy, na których ma już na sobie piękną, zwiewną kremową kreację ze sklepu Izabeli Janachowskiej. Na końcu tego artykułu znajdziecie zdjęcia stroju, podobnie jak relację z pewnego pechowego wydarzenia.
Na Instagramie von Stein opublikowała bardzo wzruszające życzenia, skierowane do babci. Pisała w nich między innymi:
Babciu, kocham Cię i bardzo cieszę się Twoim szczęściem. Wszystkiego najlepszego dla Was na nowej drodze życia. Zawsze mówię, że na miłość nigdy nie jest za późno, a na samotność zawsze jest za wcześnie! Jesteś dla mnie inspiracją i dajesz mi nadzieję, że mi też kiedyś się uda i że nie warto patrzeć na swój wiek – czytamy we wpisie Julii.
Jednak słowa, które wygłosiła na żywo, już nie były tak gładkie i ułożone. Wręcz przeciwnie. Kiedy posypały się wulgaryzmy? O tym przeczytacie poniżej.
Przemówienie Julii von Stein na weselu babci
Julia zamieściła na Instastories fragment swojego weselnego przemówienia. Pierwsze zdanie brzmi całkiem normalnie, ale von Stein szybko zorientowała, że babcia jej nie słucha. Wtedy się zaczęło.
Babciu, czasem się kłócimy. Nie no, k***a, to nie ma sensu. Niech babcia mnie słucha, k***a – padła siarczysta wiązanka z ust oddanej wnuczki.
Wszyscy zebrani, włącznie z samą Julią, zareagowali oczywiście śmiechem. Gwiazda programów rozrywkowych obiecała też, że niedługo opublikuje dłuższy fragment swojego przemówienia i zapewniła, że było “naprawdę wzruszające”. Póki co zdążyła za to pochwalić się spektakularnym upadkiem, jaki zaliczyła, tańcząc na parkiecie.