Justyna Steczkowska cała w panterkę. Artystka postawiła na modny w tym sezonie krój kombinezonu
Justyna Steczkowska zachwyciła widzów festiwalu w Opolu nie tylko niezwykłym występem, ale również olśniewającymi kreacjami, w których pokazała się w stolicy polskiej piosenki. Ciężko było oderwać wzrok.
Piosenkarka doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Niepotrzebne jej do tego skandale i plotki. Wystarczy, że się pokaże, a fotografowie już mają pełne ręce roboty.
Justyna Steczkowska w Opolu
Justyna Steczkowska dała jeden z najbardziej wyrazistych występów tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu . Podczas sobotniego koncertu “Czas ołowiu”, będącego hołdem dla zmarłych artystów, wykonała utwór “Moja krew” z repertuaru Republiki.
Gwiazda nie tylko postawiła na mocną interpretację utworu - wzmocniła jego przekaz poprzez dobór stroju . W czasie wykonywania piosenki, bluzka wokalistki pokryła się czerwoną mazią przypominającą krew. Gdy się odwróciła, na jej plecach widniał napis “Myśl samodzielnie” .
Justyna Steczkowska zachwyca
Opolska publiczność bardzo emocjonalnie zareagowała na występ Justyny Steczkowskiej, wstając z miejsc i nagradzając ją brawami . Kreacja piosenkarki prezentowana jest dziś niemal we wszystkich polskich portalach show-biznesowych.
Warto jednak wspomnieć, że niezwykłym strojem wokalistka zachwycała również podczas prób. Nie mogła się zaprezentować na nich we wieczornej kreacji, by nie popsuć niespodzianki, ale postawiła na równie olśniewający outfit .
Panterka Justyny Steczkowskiej
W czasie przygotowań do koncertu Justyna Steczkowska ubrana była w urzekający kombinezon w panterkę . Do całości dobrała niewielką trzymaną w dłoni torebkę, w tym samym wzorze.
Gdy przechodziła pod sceną, nikt nie miał wątpliwości, że ma do czynienia z gwiazdą najwyższego formatu . Niezaprzeczalny urok i seksapil artystki roztaczał się nawet wówczas, gdy nie miała w ręku mikrofonu.
Zobacz zdjęcia: