"Wpadłam na nieodpowiednią osobę". Kamila Boś skrzywdzona. Koszmar zamiast miłości
Kamila Boś odwiedziła studio Świata Gwiazd. W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem opowiedziała, jak została skrzywdzona, gdy była gotowa na miłość. Doszło do perfidnego oszustwa.
Kim jest Kamila Boś?
Kamila Boś brała udział w 8. edycji programu "Rolnik szuka żony", który można oglądać na antenie TVP1. Mieszkająca w Starej Kornicy w województwie mazowieckim, Kamila prowadzi własną pieczarkownię, dzięki czemu została okrzyknięta “królową pieczarek”. W programie dzięki swojej urodzie Kamila otrzymała rekordową liczbę listów od mężczyzn zainteresowanych randką.
Spośród trzech zaproszonych do gospodarstwa kandydatów wybrała Adama, ale ich relacja nie przerodziła się w nic poważniejszego. W opinii większości widzów, przyczyną był trudny charakter Kamili, który ujawnił się podczas programu.
Kamila Boś o założeniu rodziny
Kamila Boś odwiedziła studio Świata Gwiazd. Zdradziła historie, o których nigdy wcześniej nie mówiła. Gwiazda w “Rolniku” nie znalazła miłości. Poszukiwania tego jedynego kontynuowała poza programem.
W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem wspomniała, że często pytana jest o związek. Nie ukrywała, że powoli stało się to dla niej uciążliwe.
Tak i ja dopiero sobie ostatnio zdałam z tego sprawę, jak miałam nagrania w pieczarkarni i osoba pytająca, zadała to z takim wielkim uśmiechem, czy ja już znalazłam miłość. Ja tak patrzę na nią i mówię “kobieto nawet nie wiesz, ile mi teraz bólu i przykrości sprawiasz” – powiedziała przejęta Boś.
Wyjawiła również, jaki aktualnie ma stosunek do małżeństwa i macierzyństwa:
Ja rozumiem to, że wpuściłam ludzi do swojego życia, że byłam w programie, w którym szukałam miłości i dlatego zakładam maskę i odpowiadam albo omijając albo powiem po prostu, że nie, ale sprawia mi to bardzo dużo bólu i czuję taki smutek i porażkę w jednym. Bo ja bym chciała już być matką, chciałabym być żoną, ale jest mi bardzo ciężko znaleźć kogoś kto będzie mi po prostu towarszył w życiu, ktoś kto będzie mi wsparciem – wyznała.
Miłość okazała się dla Kamili Boś koszmarem
To nie wszystko, czym podzieliła się z nami rolniczka. Okazało się, że poszukiwania odpowiedniego mężczyzny bywały dla niej bardzo trudne. Doszło nawet do sytuacji, w której dowiedziała się, że ma stalkerkę.
Kobieta skrzywdziła piękną Kamilę. Przez kilka tygodni podawała się za mężczyznę, uwodząc uczestniczkę hitu TVP. Poszukiwania miłości okazały się dla niej koszmarem.
Miałam też swój epizod ze stalkerką i odpisywałam jej na wiadomości, bo myśłałam, że jest mężczyzną i to był taki moment, kiedy pomyślałam sobie “ok, czas coś zmienić, czas z kimś popisać sobie”. Później okazało się, że wpadłam na nieodpowiednią osobę. Po prostu nie lubię marnować czasu, takiego, że piszę sobie z kimś, a potem jest takie rozczarowanie – powiedziała szczerze Boś.
Poniżej cała rozmowa Mateusza Szymkowiaka z Kamilą Boś.