"Przereklamowane i komercyjne". Córka Małysza pokazała zdjęcie z mężem. Zaczęła się gęsto tłumaczyć

Kiedy córka Adama Małysza wzięła ślub?

Córka Adama Małysza wzięła ślub w 2021 roku, ale w związku z Kamilem Czyżem jest już niemal dekadę, bo od 2014. Karolina i Kamil starali się ukryć swój ślub przed prasą, ale nie uniknęli medialnego szału . Prasa rozpisywała się o szczegółach uroczystości.

Kamil oświadczył się ukochanej w 2019, podczas podróży do Barcelony. Karolina Małysz po ślubie unikała świata show-biznesu. Skupiła się na studiach, mężu i życiu rodzinnym. Co dzieje się z nią teraz?

Czym się zajmuje córka Adama Małysza?

Karolina studiowała w Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obroniła licencjat na kierunku Migracje Międzynarodowe w Instytucie Amerykanistyki i Studiów Polonijnych.

Magisterkę napisała już na kierunku media społecznościowe w zarządzaniu na wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej. W lipcu 2022 pochwaliła się, że obroniła pracę magisterską o tytule „Wpływ sponsoringu sportowego na realizację celów zawodowych i osobistych profesjonalnych sportowców na przykładzie marki Red Bull”.

Po ukończeniu studiów córka Adama Małysza rozpoczęła pracę jako specjalistka od mediów społecznościowych. Przez jakiś pracowała też w influencer marketingu i digital marketingu. Co ciekawe, jednym z jej pracodawców jest… jej własny ojciec. To właśnie Karolina prowadzi wszystkie profile Adama w sieci.

Na co dzień mieszka z mężem Kamilem w Krakowie. Ich życie do tej pory skupiało się na podróżach, co oboje skrzętnie relacjonowali w sieci. Właśnie odwiedzili kolejny egzotyczny kraj.

Córka Adama Małysza z mężem w przereklamowanym miejscu

Najnowszym celem podróży córki Adama Małysza i jej męża jest Azja. Para wybrała się do kilku krajów. Odwiedzieli Indonezję i Singapur. Teraz przebywają w Wietnamie, gdzie udali się do kultowego parku Golden Bridge – Ba Na Hills. Miejsce cieszy się ogromną popularnością wśród turystów. Ma opinię przereklamowanego i komercyjnego.

Karolina miała świadomość tego, dokąd zabiera ukochanego. Zaapelowała jednak do internautów, by nie oceniali książki po okładce i na własne oczy zobaczyli, a następnie ocenili wietnamski Golden Bridge.

Wiele osób mówi, że jest przereklamowane i komercyjne… no ale.. czego spodziewać się po parku rozrywki? Jest czysto, jest bajkowo, jest europejsko… i tak, jest komercyjnie. My uważamy jednak, że jak najbardziej warto się tu wybrać, chociażby dla widoków dżungli z gondolki. Przed przyjazdem do Ba Na Hills warto jednak sprawdzić warunki pogodowe. Szkoda byłoby przyjechać tutaj i nie zobaczyć tych pięknych widoków – napisała córka skoczka.

Ze słów Karoliny jasno wynika, że lokacja jest wspaniała, dlatego zachęca ona wszystkich chętnych, by odwiedzili ją podczas wakacji w Wietnamie.