Katarzyna Bosacka wyznała, co naprawdę przeszła po rozstaniu z mężem... Szokujące, jak się zmieniła!
Katarzyna Bosacka w sierpniu nieoczekiwanie zakończyła swojej wieloletnie małżeństwo z senatorem, Marcinem Bosackim. Prezenterka telewizyjna nie zamierzała jednak rezygnować z wystąpień publicznych. Niedawno otworzyła się na temat trudnych przeżyć. Gwiazda bardzo się zmieniła.
Katarzyna Bosacka rozstała się z mężem po 26 latach
Zakończenie małżeństwa przez gwiazdorski duet było tym bardziej zaskakujące z powodu braku głośnych afer i skandali z ich udziałem. Nic nie zapowiadało kryzysu, a jednak w sierpniu para poinformowała o rozstaniu.
Para doczekała się czwórki dzieci i jeszcze w kwietniu ubiegłego roku świętowała 26. rocznicę ślubu. Podczas rozstania pojawiały się doniesienia o niewierności mężczyzny.
Katarzyna Bosacka przeżywa rozstanie z senatorem
Prezenterka mimo ciężkich chwil nie zrezygnowała z publicznych wystąpień, tym bardziej że na horyzoncie widać nowy program telewizyjny z jej udziałem, "Bosacka daje radę" . W rozmowie z Faktem Katarzyna Bosacka wyznała, jak czuje się po zakończonym małżeństwie.
Praca jest dla mnie niezwykle ważna. Staram się na tym skupiać i nie myśleć o negatywnych rzeczach, ale wiadomo, że rozstanie i rozwód to jest jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć w życiu człowieka.
Gwiazda także bardzo się zmieniła. Na pierwszy rzut oka widać, że przeżywa rozwód z wieloletnim partnerem.
Katarzyna Bosacka bardzo schudła po rozstaniu
W wywiadzie przyznała, że od czasu rozpadu małżeństwa straciła na wadze aż 14 kilogramów . Taki efekt wywołany został u niej przez stres związany z ostatnimi miesiącami.
Mój wygląd i nastrój pewnie jest efektem stresu. […] Schudłam 14 kilo w niecałe 3 miesiące. Ale nic na to nie poradzę, tak reaguje mój organizm na stres.
Katarzyna Bosacka przywołała także sytuację, w której jej mama również mocno schudła po śmierci męża. Wygląda na to, że prezenterka jeszcze długo będzie walczyła ze smutnym finałem małżeństwa.
Wiadomo, że to nie jest tak, że ludzie po tylu latach się rozstają i potem już tylko do widzenia i cześć. To cały czas się kotłuje przez wszystkie miesiące, a nawet lata. Tak to jest - podkreślała.