Katarzyna Dowbor przekazała smutne wieści. Nie żyje kolejny uczestnik programu "Nasz nowy dom"

Katarzyna Dowbor przekazała tragiczne wieści

Za pomocą mediów społecznościowych Katarzyna Dowbor, prowadząca program “Nasz nowy dom”, poinformowała internautów o śmierci pana Wojtka, który wraz z rodziną wystąpił w 138 odcinku show. Rodzina mieszkała w Wąsewie, gdzie codziennie zmagali się z przeciwnościami losu, w tym podupadającym zdrowiem mężczyzny. Choć pan Wojtek potrzebował do przemieszczania się pomocy wózka inwalidzkiego, dom nie był przystosowany do jego potrzeb, co finalnie odmieniła ekipa programu.

We wpisie zamieszczonym na Facebooku oraz Instagramie Katarzyna Dowbor wspomina pana Wojtka jako dobrego ojca i męża. Mężczyzna zostawił na świecie żonę Renatę i córeczkę Anię.

- Drodzy, niestety mam dla Was kolejną smutną wiadomość. Zmarł Pan Wojtek z Wąsewa, bohater 138. odcinka programu Nasz Nowy Dom. Pan Wojtek był świetnym tatą i dobrym mężem. Bardzo kochał swoją rodzinę... córeczkę Anię. To wielka strata! Jest mi smutno! Myślę teraz o Pani Renacie i Ani... Dobrze, że udało nam się spełnić marzenie Pana Wojtka! - napisała Katarzyna Dowbor.

Internautom nie trzeba było ponownie przedstawiać postaci pana Wojtka. Wielu z nich doskonale pamięta głęboko wzruszonego okazaną mu dobrocią mężczyznę, który od dawna zmagał się z poważnymi problemami ze zdrowiem - pan Wojtek miał za sobą kilka zawałów. Komentujący tłumnie dołączyli do wyrazów żalu i smutku po jego śmierci.

- Dzięki Wam przeżył ostatnie chwile życia w swoim "nowym domu" radośnie, szczęśliwe, spokojnie. Ale serce pęka gdy człowiek dowiaduje się o takiej tragedii… Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny… (zachowano pisownie oryginalną - przypis red.) - napisała jedna z internautek.

Niedawno Katarzyna Dowbor żegnała panią Annę

Niestety to kolejny raz w krótkim czasie, gdy Katarzyna Dowbor informowała internautów o śmierci uczestnika programu “Nasz nowy dom”. W piątek 5 lutego w mediach społecznościowych dziennikarki pojawiły się tragiczne wieści dotyczące pani Anny, bohaterki 117 odcinka show.

W życiu pani Anny nie brakowało trudnych doświadczeń. Po tym, jak kobieta odeszła od agresywnego małżonka, trafiła do szpitala psychiatrycznego, a jej córeczka, Sara, do domu dziecka. W dwa tygodnie po zakończeniu leczenia pani Anna dowiedziała się o chorobie nowotworowej. Uczestniczka programu “Nasz nowy dom” cierpiała z powodu raka piersi.

W przypadku pani Anny terapia nie przyniosła spodziewanych efektów; nowotworowe komórki zaczęły namnażać się w innych strukturach ciała. To dla swojej córeczki Sary pani Anna odnalazła w sobie jednak chęć do życia; starała się zapewnić dziecku spokój i szczęśliwe dzieciństwo. Niestety kobiecie nie udało się powrócić do zdrowia.

- Kochani, podzielę się z Wami bardzo smutną wiadomością... Pani Ania, bohaterka 117. odcinka programu Nasz Nowy Dom, niestety przegrała walkę z chorobą nowotworową. Osierociła córeczkę Sarę. Będziemy zawsze o Pani Ani pamiętać. I cieszymy się, że mogliśmy spełnić Jej marzenie - informowała na początku lutego Katarzyna Dowbor.

Źródło: instagram.com/katarzyna_dowbor_official

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

• Stockinger wyznał, jakie relacje łączyły go z Anną Dymną. "Była między nami chemia"

• Ruszyły castingi do "Magii nagości". Uczestnicy wystąpią bez ubrań

• Gwiazda „Królowych życia” pokazała nową miłość. Jej wybranek jest od niej młodszy

Źródło: Radio Zet, Instagram, Facebook, Pomponik