Kolejna jednopłciowa para w polskim "Tańcu z gwiazdami"? Aktorka chce zatańczyć z kobietą!
Doniesień w sprawie nowej edycji rozrywkowego programu "Taniec z gwiazdami" jest co niemiara. Pomimo ostatnich kłopotów Polsatu taneczna rywalizacja cieszyła się ogromną popularnością nie tylko wśród widzów, ale także gwiazd. Okazuje się, że do kolejnego sezonu już zgłaszają się chętni. Aktorka zdradziła nawet, z kim chciałaby być w parze. To może być kolejny szok.
Nowa edycja "Tańca z gwiazdami" dojdzie do skutku? Gwiazda sama się zgłosiła
Program początkowo emitowany w TVN, a później na Polsacie króluje w telewizji od 14 lat. Widzowie z zapałem obserwują zmagania gwiazd, dla których parkiet jest zazwyczaj nowością. W konkursie o Kryształową Kulę wiele razy byliśmy świadkami miłosnych uniesień par , a także głośnych afer. Teraz produkcja szykuje coś, czego jeszcze nie było!
Ostatnie problemy w Polsacie mocno odbiły się na Edwardzie Miszczaku, który po przejęciu roli dyrektora programowego po Ninie Terentiew zapowiadał prawdziwą rewolucję. Niestety nowości nie przypadły do gustu widzom, a dziennikarz mierzył się z poważnymi kłopotami.
Jednym z rozwiązań, o którym głośno w mediach, jest kolejna edycja programu "Taniec z gwiazdami". Tym razem na parkiecie mieliby pojawić się bohaterowie dotychczasowych sezonów . Informacja szaleje w internecie, ale nie brak gwiazd, które chętnie zadebiutowałyby na parkiecie telewizyjnego show.
Kolejna para jednopłciowa w "Tańcu z Gwiazdami"? Aktorka zaskoczyła wyznaniem
Bardzo długo widzowie TVN i Polsatu mogli oglądać pary mężczyzny i kobiety, gdzie jedna osoba była znaną gwiazdą, a druga — umiejętnym tancerzem lub tancerką. Prawdziwą rewolucją w tej kwestii był udział Jacka Jelonka, który na parkiecie prezentował choreografie w towarzystwie świetnego tancerza, Michaela Danilczuka.
Męski duet przypadł do gustu widzom, a także udowodnił swoje umiejętności jurorom. Ostatecznie zajęli 2. miejsce, przegrywając w finale z Iloną Krawczyńską. Choć nie sięgnęli po Kryształową Kulę, ich występ zapisał się na kartach historii programu.
Nasze dojście do finału udowadnia, że w Polsce mimo wszystko dzieje się coś dobrego. Widzowie zobaczyli, że dwóch tańczących mężczyzn nie jest niczym złym ani groźnym - mówił po finale Jacek Jelonek.
Okazuje się, że udział jednopłciowej pary był wielką zachętą dla innych gwiazd. Aktorka znana z serialu "M jak miłość" przyznała, że sama chętnie stworzyłaby taki duet w następnym sezonie "Tańca z gwiazdami" . Zdradziła nawet, kto mógłby jej partnerować.
Laura Samojłowicz chce wystąpić w "Tańcu z gwiazdami" z kobietą. Wskazała choreografkę
Wśród gwiazd, które chętnie znalazłyby się na liście uczestników nowego "Tańca z Gwiazdami" własną kandydaturę wysunęła Laura Samojłowicz. Aktorka podczas eventu z okazji otwarcia wirtualnego studia tańca Agnieszki Kaczorowskiej aż nie była w stanie ustać w miejscu.
W rozmowie z portalem JastrząbPost tanecznym krokiem przyznała, że sama z chęcią wzięłaby udział w telewizyjnej rywalizacji. Co więcej, zdradziła także, z kim widziałaby się na parkiecie Polsatu. Ku zaskoczeniu celuje w kolejną parę jednopłciową.
Chętnie zatańczyłabym z Edytą Herbuś - oznajmiła z uśmiechem.
Już na pierwszy rzut oka widać, że była gwiazda "M jak miłość" wie, z kim może zajść daleko w programie. Warto przypomnieć, że Edyta Herbuś to półfinalistka drugiej i czwartej edycji "Tańca z gwiazdami". Co więcej, zwyciężyła 2. Konkursu Tańca Eurowizji. W takim duecie panie miałyby sporą szansę na wysokie miejsce.
Źródło: Noizz.pl; JastrząbPost