Koniec sekretów! Wiemy, co zaszło między Dodą a Pachutem w Turcji

Doda i Dariusz Pachut rozstali się

Wiele jest par w polskim show-biznesie, ale mało która wzbudzała takie emocje jak Doda i Dariusz Pachut. Wokalistka, znana ze swojego burzliwego życia miłosnego, zdawała się wreszcie rozkwitać u boku odpowiedniego mężczyzny. Okazuje się jednak, że mimo dopingu fanów i ciepłych życzeń, i ten związek nie przetrwał próby czasu.

Jak pierwszy donosił Świat Gwiazd, Doda i Dariusz rozstali się. Wkrótce po tym, jak do mediów trafiły pierwsze informacje na temat końca ich związku, podróżnik opublikował emocjonalny wpis, w którym wyraźnie obwinił o rozstanie byłą partnerkę:

Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji i zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku

Gwiazda nie odpowiedziała na początku bezpośrednio na ten wpis, ale wszystkim innym otworzyły się usta.

Dariusz Pachut ma na oku inną?

Najpierw agentka Dody przekazała "Światowi Gwiazd" oficjalne stanowisko wokalistki w tej sprawie:

Doda już dawno podjęła decyzję o niekomentowaniu swojego życia prywatnego i konsekwentnie się tego trzyma. Zaczyna właśnie nowy etap życia, to z pewnością mogę potwierdzić

Później w rozmowie z nami, osoba z otoczenia gwiazdy wyjawiła, że Dariusz wcale nie jest tak niewinny, na jakiego próbuje się kreować. Jak udało nam się dowiedzieć, Pachut od kilku tygodni ostrzył sobie zęby na inną ślicznotkę. Stał się bardzo aktywny w social mediach znanej influencerki, Lili White:

Dariusz Pachut kilka tygodni temu zaczął obserwować influencerkę znaną z „Love never lies”, @lilsonik i lajkować jej wszystkie zdjęcia w bieliźnie. Gdy tylko Doda zaśpiewała podczas występu zmieniony tekst „Last time i gave my heart to you”, od razu ją odobserwował. Dzień wcześniej jeszcze lajkowali sobie wzajemnie zdjęcia i dziwne, że zaraz po występie próbował zatrzeć ślady jakby, miał coś na sumieniu – zdradza nam osoba z otoczenia Dody i Pachuta.

Doda i Dariusz Pachut - co stało się w Turcji?

Darek twierdzi, że to, co “zastał” w Turcji sprawiło, że musiał przemyśleć swoje życie oraz zakończyć relację z partnerką. Jego post sugeruje wyraźnie, że to Doda “wywinęła” jakiś numer, a on - pojawiwszy się wcześniej, niż to ustalali - przyłapał ją na przysłowiowym gorącym uczynku.

Co innego twierdzą jednak w rozmowie z Super Expressem znajomi pary. Jak wyjawiła osoba, która miała dostęp do “wewnętrznego kręgu” gwiazdy, ich wersja wydarzeń przedstawia się kompletnie inaczej:

Doda i Darek cały czas byli w kontakcie. Zwłaszcza, że ona drżała o niego za każdym razem, gdy wyruszał na swoje niebezpieczne wyprawy. Doskonale wiedziała, że przyjedzie do niej do Turcji. Zapowiedział się, pisał do niej, gdy był drodze, a później na miejscu. Spędzili razem udany urlop w willi, którą załatwiła dla nich Doda

Tę wersję wydarzeń popierają zdjęcia, które oboje wrzucali w social media. Nie tylko fanom i mediom zachowanie Pachuta wydaje się być cokolwiek podejrzane. Również znajomi Dody zaczęli publicznie wyśmiewać podróżnika.

Na Instagramie jednego z nich pojawił się zabawny mem, zawierający zdjęcie Pachuta i prześmiewczy podpis, który naprawdę wywołuje swoisty rodzaj rozbawienia.

Wszystko wskazuje również na to, że Doda nie zamierza wdawać się w medialną pyskówkę z rozemocjonowanym Dariuszem, bo jej jedynym komentarzem w sprawie było… uchylenie się od komentarza . Rzuciła reporterowi dwa krótkie zdania, a choć bez wątpienia pójdą one Dariuszowi w pięty, to gwiazda wykazała się dużo większą klasą, niż jej eks chłopak.

Jak myślicie, kolejne dni odkryją całą prawdę?