Krzan rozpędziła się przed kamerą i zdradziła prawdę o ślubie. Słowa o zaręczynach zaskakują jeszcze bardziej
Pięć lat miłości pod znakiem zapytania? Izabella Krzan rozpędziła się w trakcie wywiadu i zdradziła zaskakujące szczegóły dotyczące ślubu. Nowiny o zaręczynach też są niecodzienne.
Co nowego u Izy krzan?
Izabella Krzan , rozpoznawalna postać polskiej sceny medialnej, swoją popularność zbudowała na udanych występach w telewizyjnych formatach rozrywkowych . Jej kariera nabrała tempa po zdobyciu tytułu Miss Warmii i Mazur w 2016 roku , co otworzyło jej drzwi do świata telewizji. Przez lata była związana z Telewizją Polską , gdzie prowadziła popularne programy i duże wydarzenia. Po zmianach kadrowych znalazła nowe wyzwanie w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego .
Jednak jej współpraca ze Stanowskim nie trwała długo, a o swoim odejściu poinformowała w charakterystyczny dla siebie sposób podczas roastu .
Jak ktoś ma cię wyj*eb*ć, to miej z tego przyjemność. Więc pierwszy raz Krzysiu ktoś dojdzie do czegoś przed tobą - odchodzę. A… i Kurski miał większego - powiedziała Iza Krzan wprost ze sceny.
Teraz przed Izabellą Krzan otwiera się nowy rozdział w karierze, związany z przejściem do stacji TVN . Wiosenna ramówka stacji przyniesie widzom wiele niespodzianek, a do grona prowadzących "Dzień Dobry TVN" dołączy właśnie ona, co stanowi znaczący krok w jej zawodowej drodze.
Przed Izabellą Krzan nowe zawodowe wyzwanie! Poznajcie nową prowadzącą Azja Express — napisano w mediach społecznościowych.

Z kim związana jest Iza Krzan?
Krzan konsekwentnie chroni swoją prywatność przed medialnym zgiełkiem. Jej partner, Dominik Kowalski , konsekwentnie unika świateł reflektorów, ceniąc sobie spokój codzienności z dala od show-biznesu. Prezenterka otwarcie mówi o tym, że fundamentem ich związku jest wzajemne zaufanie i ceniona przez oboje cisza od publicznych spraw .
Choć początkowo różnica wzrostu budziła w Izabelli pewne przemyślenia, to jednak charakter Dominika okazał się decydujący . Jego opanowanie i wewnętrzny spokój zaważyły na jej wyborze. Tym samym udowadniają, że w prawdziwej relacji to głębia osobowości , a nie powierzchowne cechy, grają pierwsze skrzypce.
Iza Krzan o małżeństwie
Wbrew medialnym spekulacjom , Izabella Krzan i Dominik nie zamierzają w najbliższym czasie stawać na ślubnym kobiercu. Prezenterka ma jasno sprecyzowane wyobrażenie idealnych zaręczyn , które pragnie przeżyć w kameralnym gronie , z dala od zgiełku publicznego zainteresowania.
Pewnie, że rozmawiamy i co więcej, okazuje się, że w tych tematach jesteśmy bardzo zgodni, bo zaręczyny pewnie przyjdą prędzej czy później. Myślę, że prędzej niż później, z tego, co słyszę i o czym rozmawiamy. Natomiast ślub to jest coś, do czego nam się nie spieszy kompletnie. To nie jest gdzieś tam na liście moich priorytetów. Dzieci też za jakiś czas, szkoda, żeby marnować geny, wielokrotnie to powtarzam, natomiast wszystko przyjdzie w swoim czasie i myślę, że jeden z tych kroków niebawem nastąpi — powiedziała prezenterka w rozmowie z Jastrząb Post.
Co więcej, marzy o uwiecznieniu tej intymnej chwili na pamiątkowym nagraniu , które pozostanie wyłącznie ich prywatną, sentymentalną wspomnieniem . Jest to zdecydowanie odchył od normy, którą w show-biznesie jest nadmierne epatowanie prywatnością oraz momentami z życia zza kulis:
Chciałabym, żebyśmy byli sami, to na pewno – mówi Krzan
Choć Krzan nie planuje dzielić się samym momentem zaręczyn z szerszą publicznością, nie wyklucza, że w przyszłości jej fani mogą dostrzec na jej dłoni nowy, symboliczny pierścionek .
Myślę, że to jakoś tak naturalnie wyjdzie. Na pewno nie zrobię tego w formie "I said yes" – komentuje Krzan
Podkreśla jednak, że zarówno ona, jak i jej ukochany pragną, by decyzja o małżeństwie była w pełni przemyślana i podjęta w odpowiednim czasie dla obojga .
Myślę, że każda kobieta chce usłyszeć to pytanie: "czy zostaniesz moją żoną?". Natomiast chciałabym, żeby zarówno mój partner, jak i ja, byśmy byli na to przygotowani i uznali, że tak, już wystarczająco się sprawdziliśmy i takie decyzje można podejmować — podsumowała
