Krzysztof Skiba żegna bliskiego kolegę. "Bardzo smutna wiadomość"
Krzysztof Skiba właśnie opublikował w mediach społecznościowych niezwykle smutny wpis. Muzyk jest w żałobie: próbuje pogodzić się ze śmiercią bliskiego, wieloletniego kolegi. Chodzi o dziennikarza Piotra Wesołowskiego, który zmarł niespodziewanie w wieku 59 lat.
Redaktor łódzkiego oddziału „Gazety Wyborczej” oraz lokalnej telewizji odszedł nagle, pozostawiając w żałobie nie tylko środowisko dziennikarskie, ale też bliskich przyjaciół. To Wesołowski towarzyszył liderowi Big Cyca na samym początku jego kariery.
Krzysztof Skiba pożegnał bliskiego kolegę
W środę telewizja Toya, z którą publicysta współpracował w ostatnich latach, poinformowała o jego śmierci. „ Z głębokim żalem informujemy o wielkiej stracie, z którą w żaden sposób nie możemy się pogodzić . Dzisiaj zmarł nagle Piotr Wesołowski, wieloletni dziennikarz łódzkich mediów, nasz redakcyjny kolega” napisano w oświadczeniu.
Teraz swój ból po straci kolegi wyraził Skiba. Zamieścił bardzo emocjonalny wpis na swoim Instagramie. „Bardzo smutna wiadomość. Nie żyje nasz bliski kumpel […]. Na studiach, w latach 80. był kierownikiem klubu Balbina w Łodzi. To on zorganizował pierwszy koncert zespołu Big Cyc. Potem cały czas nam dzielnie kibicował” wyznał muzyk.
Krzysztof Skiba o Piotrze Wesołowskim: „Byliśmy umówieni na zrobienie programu”
– To był inteligentny, dowcipny i niesamowicie oczytany facet. Bardzo znany i lubiany w Łodzi. Miał taką manierę, że bardzo szybko mówił. Czasem trudno było go zrozumieć. Gdy napił się alkoholu mówił jeszcze szybciej i to już był wówczas prawdziwy Kubica mowy polskiej, pędził słowem niczym odrzutowiec . Na potrzeby programów telewizyjnych uczył się mówić powoli – wspominał Krzysztof.
„Byliśmy umówieni na zrobienie programu o moich programach komediowych i o 35. rocznicy powstania Big Cyca. Ciągle przekładaliśmy ten wywiad. Teraz już sobie nie pogadamy, ani wolno, ani szybko. Wielki żal ” dodał ze smutkiem Skiba , deklarując jednocześnie, że jedna z piosenek na dzisiejszym koncercie będzie dedykowana właśnie Wesołowskiemu.
Kim był Piotr Wesołowski?
Przyjaciel Skiby przez większość zawodowej kariery związany był z łódzką „Gazetą Wyborczą”. Pracował tam przez niemal 30 lat, od czasu jego powstania. Pisał głównie o polityce, najpierw jako szef działu, później sekretarz redakcji, a wreszcie redaktor naczelny. Publikował też w głównym wydaniu gazety, w „Dużym Formacie” i „Wysokich Obcasach”.
Z redakcji poszedł w 2018 roku i nawiązał współpracę z TV Toya , gdzie prowadził programy publicystyczne „Dla Prawo- i Leworęcznych”, „Presuffka”, „IV Władza” i „Pod prąd”. Był też nauczycielem akademickim na Społecznej Akademii Nauk, Wyższej Szkole Zarządzania i Marketingu oraz Społecznej Wyższej Szkole Zarządzania i Przedsiębiorczości.
Zobacz zdjęcia: