Kurdej-Szatan pędzi po stolicy i łamie przepisy drogowe. Tak się zachowywała

Barbara Kurdej-Szatan dostała nową pracę w TVP

Kilka lat temu Barbara Kurdej-Szatan była jedną z kluczowych postaci w stacji telewizyjnej. Można ją było zobaczyć m.in. w serialu "M jak miłość", a także w popularnych programach TVP, takich jak "Kocham cię, Polsko!", "The Voice of Poland", "The Voice Kids" oraz "Dance Dance Dance". Na jej karierze mocno odbiła się jedna z publikacji w internecie.

Barbara Kurdej-Szatan miała już na swoim koncie skandal związany z krytyką straży granicznej, który wybuchł w 2021 roku. Gwiazda poniosła konsekwencje tego skandalu, w tym utratę współpracy z TVP oraz sprawę sądową, która po dwóch latach została umorzona.

Aktorka powróciła do telewizji publicznej z nowym programem, a w jesiennej ramówce zadebiutowała jako prowadząca teleturniej "Cudowne lata". Po premierowym odcinku media społecznościowe zostały zalane komentarzami. Czy jej dalsza współpraca z TVP znów stoi pod znakiem zapytania?

Wpadka w pierwszym odcinku "Cudownych lat"

Premierowy odcinek "Cudownych lat" zadebiutował na antenie TVP w niedzielę, 8 września. Widzowie mogli zobaczyć dwie drużyny: "Boomerów", do której dołączyli Ewa Minge, Katarzyna Bujakiewicz, Katarzyna Pakosińska i Michał Wiśniewski, oraz "Millenialsów" w składzie Alicja Szemplińska, Marcin Maciejczak, Rafał Jonkisz i Mateusz Pawłowski.

Rywalizacja skupiała się na zagadnieniach związanych z popkulturą, które były bliskie obu drużynom. W pierwszym odcinku Barbara Kurdej-Szatan miała kilka wpadek, w tym moment, gdy mówiąc o sukcesie "Titanica", omyłkowo przyznała Kate Winslet Oscara, podczas gdy aktorka zdobyła jedynie nominację. Po emisji gospodyni programu przeprosiła za swoje niedopatrzenie.

Była wpadka. Totalnie niepotrzebna. Potwornie głupi błąd. Tak czasami bywa, ale więcej takich wpadek nie będzie - mówiła Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z Jastrząb Post.

To jednak nie wszystko. Aktorka znów się nie popisała. Tym razem chodzi o złamanie poważnych przepisów ruchu drogowego.

Barbara Kurdej-Szatan łamie przepisy drogowe

Jak informuje "Pudelek", Barbara Kurdej-Szatan znowu została przyłapana na wykroczeniu, gdy ostatnio jeździła po Warszawie swoim czerwonym Jaguarem F-Pace, wartym około 400 tysięcy złotych.

Tym razem paparazzi uchwycili moment, w którym aktorka, poruszając się po pasie do skrętu w prawo, pojechała na wprost, przejeżdżając przez strefę, w której ruch jest zabroniony. Przypomnijmy, że za takie zachowanie grozi mandat.

Paparazzi nieustanie przyłapują kolejne gwiazdy na łamaniu przepisów drogowych. Co o tym myślicie?