Lichota i Wrońska zakochali się na planie serialu. Po 20 latach wciąż nie mają ślubu

Leszek Lichota jako profesor Rafał Wilczur w „Znachorze” Netflixa

Wiele osób obawiało się nowej adaptacji powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Zwłaszcza po bardzo mieszanych recenzjach, jakie finalnie zebrała inna ekranizacja Netflixa, „Pan Samochodzik i templariusze” . Wygląda jednak na to, że najnowsza wersja opowieści o profesorze Rafale Wilczurze spodobała się Polakom, a Lichota jest bardzo chwalony za popis, jaki dał w tytułowej roli .

Dla tego aktora to nie pierwszy wielki tytuł na koncie. Popularność przyniosły mu już lata temu role serialowego Grzegorza Zięby w „Na Wspólnej” i Marka Dębskiego w „Prawie Agaty”. Później oczywiście przyszła pora kultową serię „Wataha”, gdzie wcielił się w Wiktora Rebrowa. W ostatnich latach oglądaliśmy go też we wszystkich najgłośniejszych produkcjach: „Kruk. Czorny woron nie śpi”, „Boże Ciało” czy „Wielka woda”.

Lichota żyje z dala od fleszy i show-biznesu, dlatego mało osób zdaje sobie sprawę, że od 20 lat ma on tę samą partnerkę . Co najbardziej niezwykłe, poznał ją na planie serialu. Poniżej szczegóły ich historii .

Leszek Lichota i Ilona Wrońska: kim jest partnerka aktora?

Lichota od dwudziestu lat związany jest z inną znaną polską aktorką, Iloną Wrońską. W 2006 roku doczekali się córki Nataszy, a w 2008 na świat przyszedł ich syn Kajetan. Razem mieszkają w Józefowie. A wszystko zaczęło się od planu „Na Wspólnej”. Leszek grał tam Grzegorza Ziębę, syna Marii i Włodka. Wrońska wcielała się w Kingę Malczyk (później Brzozowską) .

Ilona jest przede wszystkim aktorką teatralną, ale telewidzowie z pewnością kojarzą ją z seriali „Mecenas Porada” czy „Pierwsza miłość” , gdzie od lat wciela się w Miłkę Szafrańską, autorkę miłosnych kryminałów. Lichotę poznała na planie „Na Wspólnej”. Jak wspomina te czasy?

Na pewno od razu była chemia. Ja jednak nie zakochuję się bez bliższego poznania drugiej osoby. Jestem dość ostrożna w sprawach męsko-damskich. Leszek musiał zdobyć moje zaufanie – mówiła Wrońska w wywiadzie z portalem Interia.

Od lat są ze sobą bardzo szczęśliwi. Dlaczego zatem nie wzięli ślubu? Na to pytanie jakiś czas temu odpowiedział sam Lichota.

Leszek Lichota i Ilona Wrońska nie mają ślubu

Długie, pełne wierności związki , w których uważnie pilnowana jest prywatność, to rzadkość w show-biznesie. Lichota i Wrońska udowadniają jednak, że to możliwe. Dlaczego nie zdecydowali się wziąć ślubu? Leszek wyznał w rozmowie z „Grazią”, że według niego małżeństwo jest zbędną instytucją, która nie daje żadnej gwarancji szczęścia .

Przykład mój i Ilony pokazuje, że można szczęśliwie żyć bez urzędowych papierów . Oczywiście, jeśli któreś z nas wylądowałoby w szpitalu i to drugie miałoby utrudniony dostęp do dokumentów, wtedy okazałoby się, po co te formalności. Ale to bariery, które sami sobie narzucamy. Poza tą jedną sferą jestem naprawdę tradycyjny – tłumaczył aktor.

Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć, jak Leszek i Ilona zmieniali się na przestrzeni lat :

Źródło: Interia, Grazia