Maciej Kurzajewski o relacji Kasi Cichopek z jego synami. Zdementował plotki
Maciej Kurzajewski jest szczęśliwym ojcem dwóch synów. W mediach swego czasu zaczęły mnożyć się niepotwierdzone informacje, związane z rzekomym brakiem akceptacji Kasi Cichopek, jako partnerki ojca. Prezenter zabrał głos w sprawie i raz na zawsze uciął spekulacje na temat relacji synów z Kasią.
Oficjalne ogłoszenie związku przez Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego okazało się tak ciekawą informacją dla internautów i telewidzów, że temat ten nie znika z czołowych portali i magazynów. Przyszedł czas, by Maciej skonfrontował się z kolejnymi medialnymi pogłoskami.
Maciej Kurzajewski o relacji synów z Kasią Cichopek
Maciej Kurzajewski niegdyś tworzył małżeństwo z Pauliną Smaszcz. Para doczekała się dwóch synów - Franciszka i Juliana . Obecnie oboje są dorośli i mieszkają za granicą. Starszy stacjonuje we Włoszech, natomiast młodszy mieszka w Holandii.
Daleka odległość sprawia, zarówno Maciej, jak i Paulina nie widują się często z synami. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Kasi Cichopek, o której od jakiegoś czasu krążą nieprzychylne informacje.
Maciej Kurzajewski postanowił uciąć spekulacje i odnieść się do pojawiających się informacji. Wyznał, że jego synowie mają dobry kontakt z jego partnerką i co więcej, podczas rozmów zawsze ją pozdrawiają.
— Za każdym razem, kiedy rozmawiamy, a rozmawiamy bardzo często, taka rozmowa kończy się pozdrowieniami nie tylko dla moich sióstr, czy babci, ale również dla Kasi. To jest arcymiłe i panowie, Franku, Julku też wam za to bardzo dziękuję — powiedział Maciej w rozmowie z Super Expressem.
Paulina Smaszcz o relacjach Kasi z synami
Warto wspomnieć o głośnym wywiadzie, który w ubiegłych tygodniach udzieliła była żona Macieja Kurzajewskiego. Paulina Smaszcz w rozmowie z Anną Zejdler wyjawiła, że jej synowie nie mogą odwiedzać ojca, kiedy w domu jest Kasia Cichopek . Podkreśliła również, że ze ścian zniknęły wspólne zdjęcia, a cała wypowiedź wzbudziła szereg kontrowersji.
— Moi synowie nie mogą przyjść do domu, jak jest pani Katarzyna. Znikają zdjęcia naszych synów ze ścian, gdy przychodzi pani Katarzyna. Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem. Jest jakaś granica, do której można się posunąć — powiedziała Ani Paulina Smaszcz.
Powyższe słowa, jak i cała rozmowa odbiła się szerokim echem i wzbudziła ogromne kontrowersje. W sprawę zostały zamieszane również inne, znane osoby . Niemniej jednak najświeższa wypowiedź Macieja Kurzajewskiego uspokoiła zaniepokojonych fanów.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.