Maffashion rozstała się z partnerem, a on...? Przeprasza Fabijańskiego!

Rozstanie Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego

Maffashion, czyli influencerka Julia Kuczyńska , była w związku z Fabijańskim od 2019 do lipca 2022 roku. Para bardzo długo ukrywała, że jest razem: publicznie przyznali się do tego w 2020 roku . 10 września 2021 doczekali się syna Bastiana.

Ich rozstanie odbyło się w atmosferze skandalu. Dużo mówiło się o kontaktach Sebastiana z Rafalalą . Sami zainteresowani nie zdradzali kulis zakończenia związku . Później jednak do mediów przedostały się wieści, jakoby aktor nie płacił alimentów na syna . Teraz zaś kontrowersji jest jeszcze więcej.

Właśnie w sieci odezwał się niejaki Mateusz, znany w sieci jako Blue Baby, były partner Kuczyńskiej . Mężczyzna podzielił się szokującym oświadczeniem, dotyczącym byłej partnerki i Sebastiana. Poniżej szczegóły.

Kim jest były partner Maffashion?

Mateusz, w sieci używający pseudonimu Blue Baby, w sieci zajmuje się fotografią i tworzeniem muzyki. Jest też operatorem, współpracującym z youtuberem Maciejem Dąbrowskim. Usłyszeliśmy o nim już latem 2022. Wtedy pojawiły się pierwsze doniesienia o jego związku z Julią Kuczyńską. Wszystko przez kobietę, z którą miał rozstać się Mateusz, by związać się właśnie z Maffashion. Wtedy Mateusz zaprzeczał wszystkiemu, teraz jednak zmienił front i ujawnił aż za dużo informacji.

Kuczyńska i Mateusz nie afiszowali się publicznie ze swoim związkiem. Teraz jednak portal Pudelek poinformował, że Julia znowu jest wolna. Ma też być szczęśliwa z powodu rozstania. To oburzyło Mateusza, poniżej publikujemy jego oświadczenie. Czemu chce przepraszać Fabijańskiego?

Były partner Maffashion przeprasza Sebastiana Fabijańskiego

Pudelek, publikując informacje o rozstaniu Kuczyńskiej z kolejnym mężczyzną, powoływał się na anonimowego informatora. Mateusz nawiązał do tego faktu w ironiczny sposób. Ogłosił, że to on zerwał z Julią.

"Mój "informator" mówi: Blue Baby decyzję o rozstaniu podjął miesiąc temu. Nie była ona łatwa, głównie ze względu na synka Julki, z którym miał super kontakt. Niestety nie wszystko jesteśmy w stanie zbudować sami. Szkoda – czytamy na Instagramie.

Dalej Mateusz odnosi się do Fabijańskiego.

Mateusz uważa również, że najbardziej zabawne jest to, że ten "zły" Fabijański wydaje się nie być tym, kim Julka próbowała wmówić mu, że jest. W związku z tym, że ślepo powielałem tę negatywną narrację przeciwko Sebastianowi, czuję, że powinienem o tym wspomnieć, a nawet przeprosić – pisze mężczyzna.

Źródło: Pudelek