Mało kto wyłapał te słowa Kammela na "Sylwestrze z Dwójką"! Wszystko padło ze sceny. Tak przymila się nowej władzy?
„Sylwester z Dwójką” przebiegł się bez zakłóceń, pomimo zmian, jakie ostatnio przechodzi TVP. Prowadzący Tomasz Kammel zadziwił na scenie. Prezenter naprawdę to powiedział? Wyraźnie czuć, że nadchodzi nowe.
Tomasz Kammel o pracy w TVP
Niedawno mieliśmy okazję rozmawiać z Kammelem, właśnie przy okazji konferencji przed koncertem „Sylwester z Dwójką” . Zapytaliśmy go, jak czuł się przez ostatnie osiem lat podczas pracy w Telewizji Polskiej. Dlaczego nie odszedł ze stacji?
Ja się zajmuję rozrywką. W programach, które prowadzę, jest miejsce na miłość, tolerancję, otwartość i uważam, że będąc tam i krzewiąc te drogie dla mnie wartości, zrobię więcej, niż gdybym na przestrzeni tych lat miał się stamtąd, przepraszam państwa, zawijać, bo ktoś tak uważa. No więc taka jest moja filozofia – mówił Kammel Światowi Gwiazd.
Na pytanie, czego Tomasz chciałby sobie życzyć w przyszłości , prezenter odpowiedział znacząco:
Chciałbym, żeby było ciekawie i żeby było tak inspirująco, bo taką mam pracę i o to mnie zawsze najbardziej napędzało. […] A co życie przyniesie, to zobaczymy, ale powiem panu, będzie dobrze – usłyszeliśmy.
Wczoraj odbył się długo wyczekiwany koncert Sylwestrowy TVP . Co się na nim wydarzyło? Szczególnie zaskoczył wszystkich właśnie Kammel.
Co się wydarzyło na koncercie „Sylwester z Dwójką” TVP?
Sylwester TVP jak zwykle miał miejsce w Zakopanem. Impreza budzi kontrowersje ze względu na lokalizację: bliskość Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dziś jednak mówi się także o tym, co działo się na scenie . Furorę zrobiły Edyta Górniak w stroju Barbie oraz Maryla Rodowicz, która postawiła na niezwykle odważną kreację .
Nie obyło się jednak bez wpadek . Viki Gabor zapomniała tekstu podczas występu z Liberem, a Magda Narożna zaplątała się w tren swojej sukni i omal nie upadła. Jeżeli chodzi o oglądalność, po raz pierwszy od 8 lat Polsat pokonał TVP. Według raportu koncert w Zakopanem oglądało bowiem średnio 2,77 mln widzów, a wydarzenie w Zabrzu śledziło 2,82 mln osób.
O dobrą zabawę na koncertach dbali prowadzący. Poniżej cytujemy słowa Kammela, które wydają się bardzo znaczące .
Co Tomasz Kammel powiedział na „Sylwestrze z Dwójką” TVP?
Po zmianach w nowej władzy TVP nazwa koncertu sylwestrowego – zresztą zgodnie z wolą jej pomysłodawczyni Joanny Kurskiej – została zmieniona. Poza tym „Sylwester z Dwójką” (już nie „Sylwester Marzeń”) odbył się bez zakłóceń. Wiatr zmian czują z pewnością prowadzący. Na początku koncertu usłyszeliśmy:
- Odpalamy największego sylwestra. Plan jest taki: mało gadania, dużo grania – tak się dzisiaj bawimy moi drodzy – powiedziała prowadząca Izabela Krzan.
- Żeby nikt nie miał wątpliwość "Sylwester w Dwójce" to impreza dla wszystkich – zapewniał z kolei Kammel.
To nie wszystko. Podczas składania życzeń o północy Tomasz powtórzył słowa, które wcześniej opublikował w swoich mediach społecznościowych.
Życzę, żebyśmy w tym 2024 r. wszyscy się jeszcze lepiej dogadywali. Nie musimy się wszyscy kochać, ale musimy robić wszystko, żeby się szanować – usłyszeli widzowie.
Podobają się wam takie życzenia?