Małgorzata Kożuchowska ostrzega przed fałszywymi SMS-ami. "To dezinformacja"
Małgorzata Kożuchowska przekazała na Instagramie pilne ostrzeżenie dla wszystkich. Każda rodzina może dostać fałszywy SMS o podobnej treści. Gwiazda uprzedza: "To dezinformacja".
Dziewiąty dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a w Polsce coraz więcej osób zadaje sobie pytanie — co dalej? Należy jednak pamiętać, że to właśnie na ludzkiej niepewności i niewiedzy żerują oszuści.
Niedawno Małgorzata Kożuchowska przekazała pilny komunikat o przypadkach sutenerstwa na granicy. Teraz ostrzega po raz kolejny — tym razem przed fałszywymi wiadomościami SMS, które wzywają do wojska.
Małgorzata Kożuchowska przekazała ostrzeżenie. "To dezinformacja"
Małgorzata Kożuchowska udostępniła na Instagramie kolejny pilny apel. Tym razem chodzi o fałszywe SMS-y, rozsiewane po całej Polsce. Aktorka przekazała informację z MON-u odnośnie wiadomości wzywających do stawiennictwa w Sztabie Wojska Polskiego.
W obliczu humanitarnej pomocy, konfliktu i niepokoju, jednostki sieją zamęt, a ofiarą podobnego oszustwa może stać się każdy. Małgorzata Kożuchowska udostępnia relację na Instastory i podaje źródło:
— MON ostrzega: Uważajcie na fałszywe SMS-y dot. wstawiennictwa w Sztabie Wojska Polskiego. To dezinformacja — przekazuje na podstawie danych portalu Komputer Świat
Podobne ostrzeżenia wydała na Twitterze m.in. Wojskowa Komenda Uzupełnień w Ostródzie, zaznaczając, że każdą taką próbę oszustwa należy niezwłocznie zgłosić telefonicznie lub mailowo do najbliższego punktu WKU, lub WSzW.
Małgorzata Kożuchowska przekazuje informację z MON-u. Apel o ostrożność
Na Twitterze Ministra Obrony Narodowej, Mariusza Błaszczaka pojawił się komunikat o rosnącym zainteresowaniu przystąpieniem do służby wojskowej, także w Wojskach Obrony Terytorialnej. Tylko w tym tygodniu deklarację złożyły ponad dwa tysiące chętnych. MON zapewnia jednak, że ze SMS-ami nie ma nic wspólnego.
WKU także poinformowało, że nie wzywa do siebie Polaków. Portal Spidersweb wyjaśnia, że owszem, wojsko rozsyła wezwania — ale do żołnierzy rezerwistów, w związku z zaplanowanymi już jakiś czas temu ćwiczeniami. I, bynajmniej, nie robią tego drogą telefoniczną.
Jak czytamy na portalu Komputer Świat, podobne SMS-y mogą być pogłosem prowadzonej na szeroką skalę akcji dezinformacyjnej w Polsce, która ma za zadanie podzielić ludzi i zasiać wśród nich niepokój.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.