Marcin Mroczek odchodzi z "M jak Miłość?" "To była fantastyczna przygoda". Lawina komentarzy fanów
Marcin Mroczek zamieścił w mediach społecznościowych nagranie będące podsumowaniem jego 23-letniej pracy nad “M jak miłość”. Filmik wzbudził obawy fanów. Niektórzy z nich podejrzewają, że może ono stanowić pożegnanie z kultowym serialem.
"M jak miłość" świętuje jubileusz
“M jak miłość” od 23 lat pozostaje jednym z najchętniej oglądanych przez Polaków seriali . Widzowie tłumnie zasiadają przed telewizorami, by obserwować perypetie, wzloty i upadki swoich ulubionych bohaterów - członków rodziny Mostowiaków i ich przyjaciół.
Serial stał się również odskocznią do kariery wielu młodych talentów. To właśnie na planie “emki” debiutowała Katarzyna Cichopek, a także Rafał i Marcin Mroczkowie . Dziś ciężko wyobrazić sobie polski show-biznes bez tych twarzy!
Marcin Mroczek podsumowuje swoją pracę w "M jak miłość"
Swoje doświadczenie nabyte na planie “M jak miłość” podsumować postanowił Marcin Mroczek, który na swoim Instagramie opublikował nagranie, w którym podzielił się swoją refleksją dotyczącą pracy w serialu .
Te 23 lata to były naprawdę cudowne i niesamowite momenty w moim życiu . Poznałem wielu wspaniałych ludzi, wiele rzeczy przez te 23 lata udało się zrealizować i mogę dziś powiedzieć, że fajnie, że tu jestem - opowiadał aktor.
Jego wypowiedź zaniepokoiła część fanów , którzy odczytali jego słowa jako zwiastun rychłego pożegnania z produkcją Telewizji Polskiej.
Marcin Mroczek odchodzi z "M jak miłość"?
Ciężko winić wielbicieli “M jak miłość” za takie odczytanie intencji aktora. Z przecieków, które pojawiły się w mediach wiadomo już, że granego przezeń bohatera czeka zawał serca . Nie wiadomo wciąż, czy Piotr Zduński zdoła wyjść z tej krytycznej sytuacji .
- Czyżby to jakaś sugestia? Oby nie…
- O mamo, to już 23 lata, nie przegapiłam żadnego odcinka
- Mam nadzieję, że zawał nie zakończy tej 23-letniej przygody - piszą w komentarzach fani Marcina Mroczka.