Marcin Prokop pokazał, jak spędza wolny czas. Internauta natychmiast zwrócił mu uwagę
Marcin Prokop wrzucił do sieci nowe zdjęcie, najwyraźniej nie spodziewając się, że może ono wywołać takie poruszenie. Jeden z internautów natychmiast postanowił zwrócić mu uwagę, przypominając o wojnie, która trwa w Ukrainie.
Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, Prokop bardzo oszczędnie wypowiadał się w mediach społecznościowych. Chociaż nie ukrywał, że pomaga obywatelom Ukrainy, niewiele mówił zarówno o wojnie, jak i tematach zupełnie z nią niezwiązanych. Prezenter w końcu postanowił podzielić się niewielkim fragmentem codzienności, wywołując przy tym niemałe poruszenie.
Afera pod zdjęciem Marcina Prokopa
Nie da się ukryć, że od momentu wybuchu wojny na Ukrainie celebryci i celebrytki, czy też internetowi twórcy, mają spore opory przed publikowaniem w sieci "normalnych treści". Niektórzy w obliczu takiej tragedii nie są w stanie przejść spokojnie do codzienności, a inni - obawiają się hejtu ze strony internautów.
Jedną z gwiazd, która na przestrzeni tych kilku tygodni niemal zamilkła w mediach społecznościowych, jest Marcin Prokop. Prezenter sporadycznie zamieszczał coś na swoich profilach, wyraźnie próbując nie przypisywać się do żadnego stanowiska - oszczędnie wspomniał zarówno o wojnie, jak i sprawach zawodowych.
Ostatnio postanowił w końcu dać sobie i obserwatorom chwilę wytchnienia, wrzucając na Facebooka zdjęcie z przejażdżki motocyklem. Prokop, jak zawsze, podpisał fotkę w swoim stylu.
- Każdy jeździec wie, że raz na jakiś czas konia trzeba napoić - napisał.
Post w sekundę zalała lawina komentarzy. Wielu internautom widok się spodobał, ale jeden z użytkowników postanowił zwrócić Prokopowi uwagę i dać mu jasno do zrozumienia, że w obliczu wojny podobne treści są nie na miejscu.
- Szef wybacz, ale w tych trudnych czasach, nie ma ważniejszych spraw na zajmowanie uwagi w sieci? Wiem, wiem, pomagasz, ale jednak - czytamy.
Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Prezenter natychmiast zareagował na wpis, podkreślając, że zwykłą codziennością, chce zapewnić swoim obserwatorom chociaż odrobinę normalności.
- Też się nad tym zastanawiałem, ale myślę, że zwłaszcza w "trudnych czasach" potrzebujemy przebłysków normalności, żeby nie zatonąć w mroku. Co powiedziałbyś kobiecie z Ukrainy, która wraca do ruin swojego zbombardowanego domu i siada do przysypanego gruzami pianina, bo chce ocalić jakiś skrawek normalności i człowieczeństwa? Żeby nie zajmowała uwagi głupotami, bo wokół trwa wojna? - odpowiedział Prokop.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
1. Miszczak nie wytrzymał. Skomentował doniesienia o pracy Rozenek w "DDTVN" 2. Nie tylko "M jak miłość". Roznerski i Kalska mają kolejną wspólną pracę 3. Nagły cios dla polskiego kina. Nie żyje genialny artysta, wielka strata
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.