Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Matka córki Rzeźniczaka o skandalicznym hejcie. Sprawą zajmuje się prokuratura
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 31.05.2024 18:31

Matka córki Rzeźniczaka o skandalicznym hejcie. Sprawą zajmuje się prokuratura

Ewelina Taraszkiewicz
fot. Youtube.com @ Pacjenci/Instagram

Ewelina Taraszkiewicz od kilku lat znajduje się na ustach mediów ze względu na swój związek z Jakubem Rzeźniczakiem. Para doczekała się córki, jednak obecnie to prawniczka zajmuje się jej wychowywaniem. W wywiadzie z serii "Nie jestem psychologiem" serwisu Pacjenci.pl opowiedziała o hejcie, jaki ją dotyka.

Jakub Rzeźniczak odciął się od córki

Jakub Rzeźniczak obecnie wychowuje córkę wraz z żoną, Pauliną. Para zaczęła się spotykać po tym jak piłkarz rozstał się z poprzednią partnerką, Magdą Stępień. Z tego związku doczekali się syna, Oliwiera, który zmarł po walce z chorobą w lipcu 2022 roku. W przeszłości mężczyzna doczekał się jeszcze jednego dziecka.

Wraz z Eweliną Taraszkiewicz powitał na świecie córkę. Niedługo po jej narodzinach para się rozstała. Jakub Rzeźniczak nie wypowiadał się często publicznie na temat poprzednich związków. Dobitnie jednak odciął się od córki w rozmowie z Żurnalistą.

Nie mam kontaktu z córką i to jest moja decyzja. Nie chcę się powtarzać i nie chcę do tego wracać. Po prostu nie czuję żadnej więzi po tym wszystkim, co się wydarzyło, co się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu - mówił wprost.

Córka dziewczynki nie zamierzała pozostawić jego słów bez komentarza. Tym bardziej że przedstawienie jej w złym świetle niosło ze sobą hejt internautów. Ewelina Taraszkiewicz podjęła stanowcze kroki.

Rzeźniczak zaskoczył wpisem kilka miesięcy po narodzinach córki Rzeźniczak ze łzami w oczach o zmarłym synu. Schreiber poszła o krok za daleko

Matka córki Rzeźniczaka staje w obronie dziecka

Niedługo po kontrowersyjnym wywiadzie Jakuba Rzeźniczaka w mediach społecznościowych odezwała się matka jego dziecka. Prawniczka nie zamierzała puścić płazem słów byłego partnera. Okazuje się, że sprawa pary jest już rozpatrywana przez sąd.

Od czasu założenia spraw, które się toczą, dla jej dobra postanowiłam milczeć. Ale widocznie jedna sprawa karna to za mało. […] Ty chcesz chyba doprowadzić do traumy lub tragedii. Bo jeśli myślisz, że jej nie krzywdzisz, że to, co wyrabiasz, mówisz, to nie krzywda, nie maltretowanie, ani nic złego - to skoro tak, to jako matka życzę tego samego Tobie - pisała w mediach społecznościowych.

Ewelina Taraszkiewicz zapowiedziała walkę nie tylko z ojcem córki, ale także internautami, którzy bezkarnie hejtują ją w mediach społecznościowych.

Ale chcę zapowiedzieć, że każde - ale to każde pomówienie i znieważenie mnie i mojej córki oraz każde kolejne naruszenie naszych dóbr osobistych będzie skutkowało wnoszeniem kolejnych aktów oskarżenia i pozwów - zapewniała.

Wymierzenie sprawiedliwości internautów może jednak nie być łatwym zadaniem. Matka córki Rzeźniczaka w wywiadzie z serii "Nie jestem psychologiem" serwisu Pacjenci.pl opowiedziała o realiach polskiego prawa.

Matka córki Rzeźniczaka o hejcie. Sprawą zajmuje się prokuratura

Ewelina Taraszkiewicz jest inicjatorką akcji "Mamo pomogę Ci", która oferuje porady prawne dla kobiet w trudnej sytuacji finansowej. Sama jednak od dłuższego czasu zmaga się z nierówną walką o dobre imię córki. Wszystko przez brak określeń hejtu w polskim prawie.

Nie ma w kodeksie prawnym definicji hejtu. Natomiast hejt w życiu internetowym występuje, ponieważ ludzie czują się bezkarni, bo wciąż myślą, że są anonimowi. Nie ma przepisu, który reguluje odpowiedzialność karną za hejt. […] Hejt przyjmuje różne postacie. To może być stalking, przestępstwo zniesławienia, zniewagi czy groźby karalne […] to już jest karane - tłumaczyła.

Matka córki Rzeźniczaka sama wielokrotnie mierzyła się z hejtem w internecie. Dziś stara się nie dopuszczać do siebie negatywnych słów, które nie wnoszą nic więcej poza krzywdą jej czy dziecka.

Na początku bardzo znosiłam hejt przy pierwszej publicznej nagonce. Teraz o dziwo uodporniłam się na to. Nie mam czasu, żeby to czytać. Nawet mi się nie chce. Natomiast mam osobę, która mi pomaga i lustruje te hejty, ponieważ niektóre noszą znamiona np. podżegania do zabójstwa kogoś. Zajmuje się tym już prokuratura. Ja czytam komentarz, że "na miejscu tej osoby posłałabym bachora do gazu", albo że "bękart powinien zostać zmielony na karmę dla psa" - przytoczyła rozmówczyni.

Ewelina Taraszkiewicz zapowiada walkę z hejtem, który coraz częściej dotyczy młodych osób. Nie chce, by w żadnym przypadku doszło do tragedii.

Całą rozmowę zobaczysz poniżej:

Ewelina Taraszkiewicz, fot. Instagram
Matka córki Rzeźniczaka o skandalicznym hejcie, fot. Instagram
Jakub Rzeźniczak, fot. KAPiF
Matka córki Rzeźniczaka o skandalicznym hejcie, fot. KAPiF