Michał Wiśniewski po zwolnieniu z "TTBZ" nie martwi się o finanse. "Nie boję się"
Jeszcze kilka lat temu nad Michałem Wiśniewskim zebrały się czarne chmury. Wszystko z powodu dużej pożyczki, jaką zaciągnął wcześniej. Długi okazały się tak wysokie, że lider Ich Troje ogłosił upadłość konsumencką. Jak wyglądają obecnie jego finanse, zwłaszcza po utracie stanowiska w „Twoja twarz brzmi znajomo”?
Prasa donosiła w 2018 roku, że zadłużenie wokalisty wynosiło około dwóch milionów złotych. Dzięki ogłoszeniu upadłości konsumenckiej mógł spokojnie zająć się odrabianiem finansowych strat. Czy udało mu się to osiągnąć?
Michał Wiśniewski: problemy finansowe i zarzuty prokuratury
Kilkanaście lat temu Wiśniewski zaciągnął w SKOK Wołomin 2,8 miliona złotych kredytu na zakup mieszkania w Warszawie. Problemy z tym związane zaczęły się w 2018 roku. Pod koniec 2021 w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga postawiono mu zarzut „niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości”.
To postępowanie jeszcze trwa. Ogłoszona w międzyczasie upadłość konsumencka pozwoliło mu jednak stopniowo pracować nad skomplikowaną sytuacją finansową. Niestety rok temu Michał utracił pracę jurora w muzycznym show Polsatu. Czy wpłynęło to negatywnie na jego fundusze?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rok temu ogłosili rozstanie. Zmieniło się prawie wszystkoMichał Wiśniewski o swoim zadłużeniu
„Super Express” zapytał Wiśniewskiego o jego zadłużenie i obecną sytuację. Muzyk zareagował na te pytania z typową dla siebie ironią.
– Jak długo można wałkować te długi? Przecież to było w 2018 r. Mamy teraz 2023. Czy to nie jest tak, że państwu się wydaje, że chodzę w worku po ziemniakach od 5 lat? Absolutnie nie boję się o swoje finanse – odpowiedział ze swobodą Michał, po czym opisał, jakie projekty planuje w najbliższym czasie.
Michał Wiśniewski o nowych projektach: podcast, program
– Zespół Ich Troje ma się świetnie. Mamy dużo koncertów. Gramy cały czas. Z jednej trasy wpadamy na drugą trasę. Przymierzamy się do realizacji projektu „Wiśnia buduje, czyli Jestem, jaki Jestem 3”. Będzie się pokazywał w internecie. Z żoną zaczęliśmy podcast „Pan i Pani W.”. Jest miło, fajnie, sympatycznie – przekonuje muzyk.
Portal Super Expres pokusił się o szacunkowe wyliczenia zysków, na które może liczyć Michał. Dochody z kanału na YouTube oszacowano na 50 tysięcy złotych miesięcznie za same wyświetlenia. Do tego dodano zysk z lokowania produktów i tantiemy z serwisów streamingowych. Według portalu wszystko to razem może przynosić nawet 80 tysięcy złotych na miesiąc.
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama