Mistrzyni zmysłowych choreografii o tańcu Beaty

Beata wywołała skandal

Beata Kozidrak wraz z zespołem Bajm obchodzi 45-lecie kariery muzycznej. Znana z zamiłowania do ekstrawagancji gwiazda, często poprzez stylizacje czy choreografie robi niezłe zamieszanie. Ostatnio jej występ wywołał spory skandal, który od kilku dni rozgrzewa media w Polsce.

14 września 64-letnia wokalistka dała koncert w Szczecinie, a w sieci pojawiły się nagrania z jej odważnego występu . Kozidrak, wykonując utwór „Ok, ok, nic nie wiem”, zaprezentowała taniec pełen zmysłowych gestów i kontaktu z muzykiem na scenie. Wiadomo już, dlaczego na scenie pomagała jej córka. O tym poniżej.

To dlatego córka pomagała Beacie na scenie

Starsza córka gwiazdy, Katarzyna Pietras jest wokalistką. Od lat śpiewa w chórkach mamy, założyła też własny zespół rockowy. To ona towarzyszy mamie na koncertach i pomogła jej ostatnio wejść na scenę. To wzbudziło mnóstwo kontrowersji na temat kondycji gwiazdy.

Beata nie była pijana, nigdy by nie zaśpiewała tak dobrze, będąc w stanie upojenia. Kasia pomagała jej na schodach, bo Beatka miała buty na bardzo wysokich obcasach. Chodziło tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo, o to, żeby nie spadła z tych schodów – powiedziała informatorka Świata Gwiazd.

Więcej o koncercie w Szczecinie przeczytacie TUTAJ . O jej szalonym tańcu wypowiedziało się już kilka osób , w tym psychiatra, a także były mąż. To jeszcze nie wszyscy… Oto co powiedziała królowa rewii Małgorzata Potocka.

Małgorzata Potocka o tańcu Beaty

Małgorzata Potocka to niekwestionowana królowa polskiej rewii i specjalistka od zmysłowych choreografii. Ona też została zapytana o pląsy Beaty. Choć sama nie widziała nagrania, ma do powiedzenia co nieco na ten temat.

Na koncertach trzeba potańczyć i można zaszaleć. Beata Kozidrak tyle dokonała dla kultury polskiej, tyle nagrała, że i tak jest znakomitą gwiazdą, że nie ma się co do niej czepiać. Naprawdę! Czepiajcie się celebrytów byle jakich, tych co nic nie umieją i nie wiadomo, czym robią karierę. A to jest gwiazda, która ma wielki dorobek i czepiać się jej nie ma co — stwierdziła Potocka w rozmowie z Faktem.

Według niej na scenie najlepiej wypadają po prostu profesjonalne tancerki, choć piosenkarki, gdy chcą uatrakcyjnić swoje show, mogą także po prostu poćwiczyć, więc ma dla Beaty propozycję nie do odrzucenia:

Jeśli chce tańczyć na scenie, to może trenować - powiedziała Faktowi Potocka, odnosząc się do Kozidrak.

Zaznaczyła jednal, że takie programy jak "Taniec z gwiazdami" odbiera czasem jak "zwyczajną szopkę".