Wyszła na scenę w czasie Fryderyków i się zaczęło. Po jej występie internet aż huczy

Sara James iskrą kontrowersji! Gala rozdania Fryderyków w Polsce nie obyła się bez echa.
Fryderyki 2025
Fryderyki, od niemal trzech dekad stanowiące o randze polskiej muzyki, ponownie rozbłysły w 2025 roku podczas swojej 31. odsłony. To wyjątkowe święto dźwięków tradycyjnie podzielono na trzy akty – dedykowane jazzowi, muzyce poważnej oraz muzyce popularnej, która elektryzuje największe audytoria. Kulminacyjnym punktem ceremonii było wręczenie Złotych Fryderyków, honorujących wybitne postacie za ich nieoceniony wkład w polską kulturę muzyczną.
Wśród laureatów Złotych Fryderyków w tym roku znalazły się prawdziwe legendy i ikony. W świecie muzyki rozrywkowej statuetka powędrowała do Beaty Kozidrak, niezrównanej liderki zespołu Bajm i twórczyni wielu niezapomnianych hitów. Akademia Fonograficzna uhonorowała także pośmiertnie Wojciecha Trzcińskiego, wybitnego kompozytora, którego muzyka filmowa i rozrywkowa na trwałe zapisała się w historii polskiej kultury.

Sara James na Fryderykach
Międzynarodowa sława Sary James, zapoczątkowana sukcesem w programie "America's Got Talent", ponownie znalazła odzwierciedlenie podczas jej ostatniego występu galowego. Artystka zaprezentowała utwór utrzymany w jej charakterystycznym stylu, łączącym nowoczesne brzmienia z potężnym wokalem i wyrazistą prezencją sceniczną. Jednakże, po publikacji nagrania z tego wydarzenia na oficjalnym profilu TVP na Facebooku, reakcje publiczności w sieci okazały się dalece niejednoznaczne.
Pod udostępnionym materiałem wideo natychmiast wywiązała się burzliwa wymiana opinii. Część internautów nie kryła swojego entuzjazmu, komplementując talent i wykonanie młodej wokalistki. Z drugiej strony, pojawiły się również głosy krytyki, wyrażające odmienne zdanie na temat jej najnowszego występu.
- Niepowtarzalna, nasza Sara.
- Niesamowita, co za talent, głos! Cudownie.
- Wielki talent. Jest WYBITNA. Doceniona w Stanach Zjednoczonych, a Polaczki bez talentu jedynie krytykują.
Internauci komentują występ Sary
Występ Sary James wywołał prawdziwą lawinę komentarzy, w których uznanie dla jej talentu i sukcesów na międzynarodowej scenie zderzyło się z falą krytyki. Niestety, część widzów zamiast na muzyce skupiła się na jej wyglądzie scenicznym. Szczególne kontrowersje wzbudziły detale jej stroju oraz niektóre gesty, które zdaniem części publiczności były zbyt wyraziste i odwracały uwagę od jej występu.
Dyskusja w sieci szybko przerodziła się w wymianę zdań na temat jej ubioru i dodatków, które dla wielu okazały się drażliwym tematem. Niektórzy internauci nie przebierali w słowach, wyrażając swoje negatywne opinie o jej wizerunku. Choć część uwag mogła wynikać z indywidualnych gustów, w wielu wypowiedziach dominował ton hejterski, daleko odbiegający od rzeczowej oceny artystycznej.
- Ma talent, tylko za bardzo dorosła się czuje.
- Lubię ją, ale trochę z tym ubiorem przesadza.
- To występ wokalny, nie pokaz mody, oceniajmy coś innego niż płaszcz.
- Po co robi te gesty satanistyczne? Ani głosu, ani jakiegoś polotu.
- Następny przebieraniec do tego bez talentu.
- Wszystko na jedno kopyto!- zarzucano piosenkarce.
Widzieliście występ?






































