Sara James

Koncert Disneya znowu przyciągnął plejadę gwiazd. Wydarzenie „Koncert spełnionych życzeń” na Polsacie zobaczymy za kilka dni, ale już wiadomo, kto pojawił się na imprezie. Mamy zdjęcia!

Trwają przygotowania do “Sylwestra Marzeń z Dwójką”, a TVP ogłosiła właśnie kolejną gwiazdę swojej sztandarowej imprezy. Fani są wściekli, a w komentarzach wybuchła burza, na którą zareagować postanowił sam piosenkarz.

Sara James wystąpiła podczas pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival 2023. Jeszcze przed wejściem na scenę wzbudziła sensację swoją stylizacją. Przed sopocką publicznością zaprezentowała się w niestandardowym stroju. Na pewno nie można odebrać jej kreatywności.

Tegoroczny event “Earth Festival. Gwiazdy dla Czystej Polski” przyciągnął wiele gwiazd, które zaangażowały się w szerzenie idei ochrony środowiska i promowanie codziennych pro-ekologicznych postaw. Podczas wyjątkowego koncertu można było usłyszeć najwspanialszych polskich artystów.

Po raz kolejny rozpoczął się letni Earth Festival 2023, który ma szerzyć świadomość o ochronie środowiska. Podczas koncertu na scenie pojawiły się znane gwiazdy na czele z Sarą James i Kayah. Ich duet nie przypadł jednak widzom do gustu. Potem było niestety tylko gorzej.

Sara James jest obecnie jedną z najlepiej zapowiadających się piosenkarek młodego pokolenia. Polka zdobywa coraz to większą popularność, a swoim głosem podbiła nawet Stany Zjednoczone. Nikt nie rozpoznałby w niej skromnej nastolatki, która pojawiła się w "The Voice Kids" kilka lat temu. Dziś dorównuje największym gwiazdom.

Sara James zaskoczyła najnowszym zdjęciem, które króluje obecnie na Instagramie. Młoda wokalistka pozuje ubrana w piękną białą suknię, która do złudzenia przypomina strój panny młodej.

Podczas sobotnich Fryderyków 14-latka zachwyciła występem na scenie, a nawet zgarnęła prestiżową nagrodę. Udało nam się porozmawiać z mamą Sary James. Zdradziła nam, jak zmieniło się życie jej córki od momentu wielkiej kariery. Połączenie zawodu i szkoły to ogromne wyzwanie.Sara James bije rekordy popularności nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Czasem zapominamy jednak, że gwiazda ma dopiero 14 lat i oprócz kariery musi skupić się również na nauce. Mama piosenkarki zdradziła nam, jak jej idzie w szkole.

Sara James była jedną z gwiazd, które uświetniły sobotnie rozdanie Fryderyków. Wokalistka nie tylko zaśpiewała na scenie, ale także zgarnęła statuetkę. Tylko nam zdradziła, że podczas występu coś poszło "nie tak".Nastoletnia piosenkarka jest zdecydowanym objawieniem polskiego show-biznesu. Z sukcesem podbiła rodzimy rynek, ale także zagraniczny. Po sobotnim wieczorze miała kolejny powód do świętowania. Nie wszystko jednak poszło tak, jak zaplanowała.

Sara James zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o swoim zdrowiu, a także przebytej w ostatnim czasie operacji. Okazuje się, że była ona konieczna, a młoda wokalistka dopiero teraz czuje poprawę. Co się stało?Kariera Sary zdaje się nie zwalniać tempa, a młoda wokalistka nieprzerwanie próbuje swoich sił w kolejnych projektach. Jak sama przyznała, teraz będzie to o wiele łatwiejsze.

Sara James nie boi się wyzwań i wielkich zmian. Niedawno obróciła swoje życie o 180 stopni za sprawą udziału w zagranicznym programie "America's Got Talent". Teraz zaprezentowała internautom kolejną przemianę.W mediach społecznościowych pozostaje w stałym kontakcie z obserwatorami, którzy kibicowali jej w podróży do Stanów Zjednoczonych. Niedawno nastolatka pokazała się w odmienionym wizerunku. Na pierwszy rzut oka przypomina wielką gwiazdę.

Sara James zrobiła furorę nie tylko w Polsce, ale i za oceanem, wszystko dzięki swojemu udziałowi w programie "America's Got Talent". Młoda artystka ponownie pojawiła się w amerykańskim show, tym razem jednak w wersji "All Stars", w której udział biorą wokaliści poprzednich edycji. Czy nastolatce udało się przejść do kolejnego etapu? Jurorzy amerykańskiej edycji programu byli zachwyceni 14-letnią Polką. Wschodząca gwiazda otrzymała owacje na stojąco po swoim występie. To telewidzowie mieli jednak decydujący głos co do tego, kto otrzyma szansę na wielki finał.

Czy Sara James jest u progu wielkiej, zagranicznej kariery? Polska piosenkarka bierze udział w programie "America's Got Talent: All-Stars". Wygląda na to, że może w nim powtórzyć sukces z zeszłego roku. Po występie dostała owacje na stojąco nie tylko od publiczności, ale i jurorów.W "America's Got Talent: All-Stars" biorą udział zwycięzcy, finaliści oraz ulubieńcy widzów z poprzednich edycji muzycznego show. Nic więc dziwnego, że Sara znalazła się wśród uczestników, ponieważ w ostatnim sezonie dotarła do samego finału. Czy zdolna czternastolatka ma szansę wygrać? Słowa jurorów nie pozostawiają wątpliwości.

Podczas Sylwestra Marzeń TVP Sara James po raz kolejny wystąpiła z członkami zespołu Black Eyed Peas. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z ich prywatną rozmową za kulisami. Coroczny koncert Telewizji Polskiej to plejada polskich i zagranicznych gwiazd estrady. Przed publicznością w Zakopanem pojawiła się również Sara James w towarzystwie grupy Black Eyed Peas. Za kulisami bardziej doświadczeni muzycy przekazali jej niezapomniane życzenia.

Sara James po amerykańskiej przygodzie spędzi święta w domu wraz z bliskimi. Podczas specjalnego odcinka "Szansa na sukces" wystąpi u boku rodzica. Takiego duetu fani piosenkarki jeszcze nie widzieli.14-latka o muzycznej przyszłości pomyślała za sprawą rodziców, którzy zaszczepili w niej miłość do występów już w bardzo młodym wieku. To dzięki ich wsparciu udało jej się spełnić marzenia o karierze w Polsce oraz w Stanach Zjednoczonych. Teraz wraz z mamą będzie mogła wystąpić wspólnie na scenie.

Sara James pojawi się w kolejnej, specjalnej edycji amerykańskiego programu "Mam talent". To nie lada gratka dla fanów piosenkarki, jak i samej Sary, która po raz kolejny otrzymała możliwość zasłynięcia za oceanem.Nasz rodaczka, zwyciężczyni "The Voice Kids", a także reprezentantka Polski w konkursie Eurowizji dla dzieci zdaje się nie spoczywać na laurach. Młoda artystka wciąż się rozwija i już niebawem ponownie wystąpi w amerykańskiej telewizji.

Sara James to bez wątpienia najpopularniejsza polska wokalistka ostatnich lat. 14-letnia dziś artystka zyskała popularność dzięki zwycięstwu w "The Voice Kids", a także drugiemu miejscu w Eurowizji Junior w 2021 roku. W ostatnich tygodniach usłyszał o niej też świat – wszystko za sprawą udziału w finale programu "America's Got Talent". James aktywna jest także w sieci, między innymi na TikToku (gdzie obserwuje ją ponad 600 tysięcy osób). Tam też nastolatka zamieściła niezwykłe wyznanie – pod nagraniem innej użytkowniczki wyznała bowiem, że... "to dziewczę jest tylko jej".

Sara James w ostatnich latach udowadnia, że ma niezłomny charakter w dążeniu do wyznaczonych sobie celów. Podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim wspomniała o przykrych sytuacjach, które spotkały ją w szkole. 14-latka nie mogła się poddać nieprzychylnym opiniom rówieśników. "Król TVN-u" niedawno zaprosił do swojego talk-show Sarę James, która w ostatnich miesiącach podbiła Stany Zjednoczone. Udział w amerykańskiej wersji "Mam talent" zapewnił jej sporą rozpoznawalność. Podczas programu porozmawiała o trudnościach, jakie spotkała na swojej drodze.

Sara James przeżyła niesamowitą przygodę, jaką był udział w amerykańskim wydaniu programu "Mam talent!". 14-letnia piosenkarka opowiedziała teraz o atmosferze za kulisami muzycznego show, w którym otrzymała od jednego z jurorów złoty bilet. Jedna rzecz bardzo ją zaskoczyła.Młoda wokalistka przeżyła w Stanach Zjednoczonych niesamowite chwile. Dopiero niedawno wróciła do Polski, a po powrocie udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o kulisach "Americs's got talent". Przyznała, że do zgłoszenia zainspirowała ją inna uczestniczka.

Sara James coraz odważniej eksperymentuje ze swoim wyglądem. Tym razem pokazała się w odmienionej, dość szalonej fryzurze. Efekt nie każdemu może przypaść do gustu.14-letnia Sara ledwo zeszła ze sceny w amerykańskim "Mam Talent" i już zdążyła poddać się sporej metamorfozie. Ciężko przejść obojętnie obok nowego koloru, jaki zafundowała sobie na głowie.

W niedzielę na lotnisku im. Fryderyka Chopina wybuchła wrzawa. Sara James wróciła do Polski, a naprzeciw wyszedł tłum wielbicieli i dziennikarzy. 14-letniej gwieździe towarzyszyła mama, Arleta Dancewicz. Kobieta zabrała głos w sprawie dalszych planów. Nie kryła, że chciałaby, aby zamieszanie wokół córki zwolniło tempa. Po przygodzie w USA, którą czujnie śledziły miliony widzów w Polsce, Sara James nareszcie mogła wrócić do Polski, gdzie teraz czeka ją szkoła i dalsze treningi. Na lotnisku reporterom udało się porozmawiać także z mamą młodziutkiej gwiazdy. Pani Arleta opowiedziała o dalszych planach, ale też podzieliła się pewnymi obawami.

Sara James wróciła dzisiaj do Polski. Jej pobyt w Stanach Zjednoczonych, gdzie brała udział w programie "America's Got Talent", dobiegł końca. Kiedy w niedzielnie popołudnie pojawiła się na warszawskim lotnisku Chopina, czekał na nią prawdziwy tłum. Fani zgotowali jej ogromną niespodziankę.Samolot z Los Angeles, którym przyleciała 14-letnia piosenkarka, wylądował na Okęciu w Warszawie tuż przed godziną 13:30. W hali przylotów zebrali się nie tylko dziennikarze, ale przede wszystkim dziesiątki fanów, którzy chcieli wyrazić radość z powrotu swojej idolki.

Sara James zachwyciła jurorów oraz widzów swoim talentem wokalnym, co z kolei przełożyło się na jej udział w wielkim finale programu "America's Got Talent". Niestety nasza rodaczka nie zwyciężyła show. Mimo to spotkała się z masą komplementów. Widzowie zwrócili również uwagę na jeden szczegół w jej występie.O Sarze James huczą media nie tylko w Polsce, ale również za oceanem. Uzdolniona 14-latka najpierw rozpoczęła muzyczną karierę w ojczyźnie, by następnie rozwinąć skrzydła w Stanach Zjednoczonych.

Julia Wieniawa wypowiedziała się na temat werdyktu w amerykańskiej wersji "Mam Talent". Piosenkarka zdecydowanie oceniła występ młodszej gwiazdy. Sara James na długo zapamięta jej słowa.W nocy ze środy na czwartek dowiedzieliśmy się, kto otrzymał tytuł zwycięzcy siedemnastej edycji "America's Got Talent". Wśród finalistów była Sara James, jednak nagrodę główną zgarnął zespół taneczny "Mayyas". Julia Wieniawa skomentowała poczynania młodej wokalistki.

Sara James w nocy usłyszała werdykt finału amerykańskiego "Mam Talent". Internauci są oburzeni brakiem miejsca na podium dla 14-letniej Polki. Pod nagraniami jej występów pojawiają się stanowcze głosy.Dla wokalistki wtorek i środa były kulminacjami ostatnich miesięcy zmagań o karierę w Ameryce. Po wielu emocjach związanych z przesłuchaniami oraz półfinałem Sara James po raz kolejny stanęła na scenie "America's Got Talent". Tym razem jednak szczęście przypadło bejruckiej grupie tanecznej "Mayyas".

Polacy długo czekali na ten moment. 14-letnia Sara James od miesięcy przygotowywała się do tej chwili, a w międzyczasie zdołała całkowicie podbić serca publiczności za oceanem. Właśnie poznaliśmy wynik 17. edycji "America's Got Talent".Młodziutka Sara James, jeszcze zanim zaśpiewała pierwsze słowa "Lovely" z repertuaru Billie Eilish, już zadziwiła jurorów, a Simon Cowell, niczym jasnowidz stwierdził, że ma co do niej "dobre przeczucie". Utalentowana nastolatka jak burza przeszła przez eliminację i we wtorek zaprezentowała finałowy utwór. Teraz poznaliśmy werdykt.

Wczoraj miliony Polaków z zapartym tchem śledziły wydarzenia, jakie rozegrały się za oceanem. Sara James wystąpiła w finale "America's Got Talent", wspinając się na wyżyny swoich umiejętności. W mediach wybuchła prawdziwa burza, pod nagraniem z odcinka pojawiły się tysiące komentarzy. Publiczność w USA oceniła występ. Ten występ ma szansę przejść do historii. Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie spodziewał się, że 14-letnia wokalistka z Polski doprowadzi do wrzenia wielomilionową publiczność za oceanem. Wczoraj Sara James wystąpiła w finale "America's Got Talent". Pod nagraniem spływają tysiące komentarzy.

Sara James od ładnych paru miesięcy podbija Stany Zjednoczone występem w tamtejszej wersji "Mam talent!". O jej możliwości sukcesu za oceanem wypowiedziały się polskie gwiazdy. Maryla Rodowicz i Edyta Górniak mają dla 14-latki kilka rad.Występ wokalistki przeszedł do historii programu. Po świetnych przesłuchaniach otrzymała "złoty guzik", dzięki któremu awansowała do półfinałów. Tam po raz kolejny zachwyciła publiczność i za sprawą głosów trafiła do wielkiego finału. Polskie gwiazdy estrady, które od lat związane są z show-biznesem, schładzają entuzjazm 14-latki.