Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > To ona zajmuje się Beatą Kozidrak w chorobie. Oficjalne podziękowania i lawina łez na Fryderykach
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 06.04.2025 12:26

To ona zajmuje się Beatą Kozidrak w chorobie. Oficjalne podziękowania i lawina łez na Fryderykach

Beata Kozidrak
fot. Instagram

Złoty Fryderyk powędrował wprost do domu artystki! Beata Kozidrak, nieobecna na gali, odebrała wyjątkowe wyróżnienie w Lublinie, a wzruszające podziękowania skierowała do najbliższych, którzy wspierali ją w trudnych chwilach. Szczególnie dziękowała jednej osobie- komu takiemu?

Beata Kozidrak zmaga się z chorobą

Z niemałym zaniepokojeniem fani Beaty Kozidrak przyjęli jesienną wiadomość o jej przerwie w aktywności zawodowej. Od listopada ubiegłego roku piosenkarka zniknęła z radarów publicznych, tłumacząc to problemami zdrowotnymi, których natury jednak nie sprecyzowała. Ta nagła absencja i odwołanie planowanych występów wywołały wśród jej wielbicieli liczne domysły i falę solidarnościowych komentarzy.

Zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, że macie wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda. A teraz wy nagraliśmy dla mnie jedną z najwspanialszych piosenek, „Białą armię”. […] Grunt, otaczać się wspaniałymi, mądrymi ludźmi. A ja mam takich fanów.

Na szczęście, z początkiem nowego roku, Kozidrak postanowiła przerwać milczenie i skierować kilka słów do swoich zatroskanych fanów. W swoim oświadczeniu nie ukrywała, że ostatni czas był dla niej i jej rodziny źródłem wielu trudnych emocji i niepewności o przyszłość. Artystka podziękowała za okazane jej wsparcie i ciepłe myśli, obiecując jednocześnie powrót na scenę, gdy tylko jej kondycja zdrowotna na to pozwoli.

Będę walczyć dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem gotowa. Zrobię wszystko, żeby stanąć na scenie, a wtedy ją rozniosę.

Beata Kozidrak
Beata Kozidrak nie koncertuje obecnie od jesieni 2024 fot. KAPiF
Fryderyki 2025. Schorowana Kozidrak zwróciła się do byłego męża. Te słowa padły przed całą Polską Beata ze sceny Fryderyków przekazała przełomowe wieści. "Lekarze zdecydowali". Ocieramy łzy

Beata Kozidrak na Fryderyka 2025 - podziękowania dla fanów i rodziny

Tegoroczne Fryderyki stały się świadkiem poruszającego wydarzenia, które na długo pozostanie w pamięci miłośników polskiej muzyki. Beata Kozidrak, ikona sceny, powróciła w blasku reflektorów, a moment wręczenia jej statuetki przez Katarzynę Nosowską był pełen wzruszenia i serdeczności. Artystka, nie kryjąc emocji, z wdzięcznością zwróciła się do publiczności, dziękując za nieustające wsparcie i pamięć, które miały dla niej ogromne znaczenie w okresie niedawnej choroby.

Dziękuję zatem wszystkim, którzy zadecydowali o przyznaniu złotego Fryderyka właśnie mi. Nigdy nie marzyłam nawet, że moja muzyczna przygoda będzie tak długo trwała, nadając mojemu życiu sens. Udało mi się połączyć piękny, choć stresujący zawód z życiem prywatnym, z czego jestem bardzo dumna. Dziękuje moim kochanym córkom, za to, że są ze mną w trudnych, jak i szczęśliwych chwilach. Dziękuję mojej siostrze Marioli za wsparcie zwłaszcza w okresie choroby. Dziękuję ci Andrzej za twórczy czas, kiedy rodził się Bajm, jeden z ważniejszych zespołów w naszym kraju - mówił wzruszona.

Radość fanów jest tym większa, że Beata Kozidrak ogłosiła swój wielki powrót do koncertowania. Pierwszym miastem, które będzie miało zaszczyt gościć legendarną wokalistkę, jest Łódź. Już 29 listopada gwiazda Bajmu pojawi się na scenie podczas występu zespołu Kamp!, co stanowi wspaniałą zapowiedź jej powrotu do aktywnej działalności artystycznej.

Dziękuję wiernym fanom, dla których moja muzyka, teksty, interpretacja są ważne. Ważne jest również to, co przede mną. Nowe muzyczne projekty, na które już teraz was z całego serca zapraszam. 29 listopada w łódzkiej Atlas Arenie widzimy się na jedynym koncercie z grupą Kamp!. Dziękuję, że jesteście ze mną i widzimy się na koncertach.

Wzruszona laureatka nie kryła emocji, kierując serdeczne podziękowania w stronę swoich najbliższych. Szczególne słowa uznania popłynęły do jej siostry, której wsparcie i opieka okazały się nieocenione w trudnym dla artystki okresie:

Dziękuję moim kochanym córkom za to, że są ze mną w trudnych, jak i szczęśliwych chwilach. Dziękuję mojej siostrze Marioli za wsparcie, zwłaszcza w okresie choroby. 

Ale kim jest właściwie siostra Beaty Kozidrak?

Kim jest Mariola Kozidrak?

W życiu Beaty Kozidrak ważną rolę odgrywała siostra Mariola, starsza o osiem lat, oraz brat Jarosław, którego niestety zabrakło w 2018 roku. Choć Mariola nie związała swojego życia zawodowo z muzyczną sceną, artystyczna dusza jest jej bliska – posiada talent wokalny i z zamiłowaniem tworzy poezję.

 Mariola i Jarek założyli zespół Oda 70. Jarek grał w nim na gitarze, Mariola śpiewała i pisała poetyckie teksty – zresztą jak już wiecie, do dziś pisze wspaniałe wiersze. Czasami, gdy wyjeżdżali na występy, zabierali mnie ze sobą. Miałam wtedy jakieś dziesięć lat. Ale muzyka to wciąż były dla mnie przede wszystkim płyty – pisała Kozidrak w swojej biografii zatytułowanej "Beata. Gorąca krew".

Dowodem na tę więź i wspólną wrażliwość jest fakt, że w jednej ze swoich publikacji Beata Kozidrak zdecydowała się przytoczyć wiersz autorstwa swojej siostry. To subtelne, lecz wymowne gesto podkreśla silną więź rodzinną i ukazuje, że talent artystyczny płynie w ich krwi, manifestując się na różne sposoby.

Ani ja, ani Mariola nie chciałyśmy wyprowadzać się z Grodzkiej. Kochałyśmy to nasze mieszkanko. Mariola miała na Starówce wielu adoratorów, którzy wystawali pod naszymi oknami, ja miałam przyjaciół, no i blisko na zajęcia baletu. O tym mieszkanku moja siostra napisała piękny wiersz, nosi tytuł “Dziś”.

Beata Kozidrak
Siostra Beaty Kozidrak, Mariola jest ta osobą, któa opiekuje się nią podczas jej choroby fot. Instagram