Gorąco wokół Beaty i Fryderyków. Organizatorzy przerywają milczenie. Mamy NOWE rewelacje

Beata Kozidrak walczy z chorobą

Beata Kozidrak, jedna z najbardziej cenionych postaci polskiej sceny muzycznej, od listopada 2024 roku przebywa na urlopie, będąc w trakcie walki z chorobą, o której publicznie opowiedziała tylko raz. Wokalistka, która przez lata była symbolem energii i pasji na scenie, obecnie stara się skupić na zdrowiu. Na początku stycznia, w poruszającym wpisie, podziękowała fanom za ogromne wsparcie, które otrzymała w tym trudnym czasie. Artystka zapewniła swoich wiernych słuchaczy, że mimo wszystko nie zamierza rezygnować ze swojej kariery i obiecała, że jeszcze kiedyś wróci na scenę, by znów rozbrzmiewać swoją muzyką.

W ciągu swojej kariery Beata Kozidrak niejednokrotnie udowadniała, że ma nie tylko talent, ale i ogromną siłę woli. Choroba, która przyszła tak niespodziewanie, zaskoczyła nie tylko ją, ale także jej bliskich i oddanych fanów. W swojej wypowiedzi artystka wyznała, jak trudne było to doświadczenie dla niej i dla jej najbliższych, podkreślając, że nikt nie był na to przygotowany.

Jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was. Wszyscy byliśmy na to nieprzygotowani… – powiedziała w pierwszym publicznym wystąpieniu na temat swojej choroby.

Kozidrak nie ukrywała, że ten okres jest pełen emocji, trudności i wstrząsów, ale wciąż starała się pozostawać silna i pełna nadziei. W dalszej części swojej wypowiedzi artystka podziękowała fanom za ogromne wsparcie, które otrzymała. Zwróciła uwagę, jak ważne jest otaczanie się mądrymi i wspierającymi ludźmi, co daje jej siłę do dalszej walki.

Zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, że macie wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda. A teraz wy nagraliście dla mnie jedną z najwspanialszych piosenek, ‚Białą armię’... Grunt, otaczać się wspaniałymi, mądrymi ludźmi. A ja mam takich fanów – mówiła artystka.

Pomimo tego, że artystka nie może obecnie występować na żywo, Beata Kozidrak nie traci nadziei i zapewnia, że powróci na scenę. W swojej wypowiedzi dodała, że jej powrót do występów będzie możliwy dzięki uporowi jej samej oraz wsparciu najbliższych.

Będę walczyć dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem gotowa. Zrobię wszystko, żeby stanąć na scenie, a wtedy ją rozniosę – zapewniła fanów, którzy czekają na jej powrót.

Szansą na powrót Beaty na scenę są zbliżające się Fryderyki. Artystka została uhonorowana Złotym Fryderykiem za całokształt twórczości.

Pod nowym nagraniem Kozidrak piszą o jednym. Od razu zauwazyli zmiany w wyglądzie. Tego nie dało się ukryć Czytaj dalej Beata Kozidrak przemówiła. Dwa krótkie słowa. To mówi wiele o jej stanie zdrowia Czytaj dalej

Beata Kozidrak nie wystąpi na Fryderykach 2025?

Tydzień temu “Świat Gwiazd” dowiedział się, że szanse na udział Beaty na ceremonii wręczenia Fryderyków wcale nie są takie małe jak mogłoby się spodziewać. Katarzyna Kowalewska, reprezentująca Związek Producentów Audio Video, który przyznaje prestiżowe nagrody Fryderyki dla najlepszych artystów w branży, powiedziała nam:

W tej chwili jeszcze wszystkie karty są na stole. Wszystko jest możliwe, łącznie z występem Beaty Kozidrak, a nie tylko odebraniem nagrody – powiedziała Kowalewska w rozmowie z naszą dziennikarką.

Dziś emocje wzbudziła publikacja “Pudelka”, w której serwis powołuje się na anonimowe źródło, mówiące o rezygnacji Beaty udziału we Fryderykach:

Wszyscy do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję, że Beata pojawi się osobiście, by odebrać nagrodę, a może nawet wystąpić dla zgromadzonej publiczności i widzów. Niestety, z powodów zdrowotnych nie będzie to możliwe. Kilka dni temu nagrała wideo z podziękowaniami, które zostanie wyświetlone podczas gali – twierdzi osoba, której nazwisko nie zostało upublicznione.

Zweryfikowaliśmy te informacje u źródła. Organizatorzy nie tylko je zdementowali, ale też przekazali komunikat.

Nowe ustalenia ws. udziału Beaty Kozidrak we Fryderykach

Według zapewnień organizatorów obecność Beaty na gali nadal nie jest przekreślona:

Nie wiem, skąd w portalach plotkarskich wzięła się ta informacja. Na pewno nie pochodzi ona od nas. My nic takiego nie wiemy. Na razie nic nie jest przesądzone, bo jeszcze nie ma decyzji w sprawie występu Beaty Kozidrak. Jak tylko będzie, podamy ją do publicznej wiadomości – zdradza w rozmowie ze “Światem Gwiazd” Katarzyna Kowalewska ze Związku Producentów Audio-Video. 

ZPAV jest organizatorem uroczystości wręczenia nagród Fryderyków, najbardziej prestiżowych w polskiej muzyce rozrywkowej. Ceremonia będzie miała miejsce w najbliższą sobotę, 5 kwietnia.