Najmodniejsze fryzury 2023: cięcie hush cut czy wolf cut? Które bardziej do ciebie pasuje?
Wiesz, czym różnią się najmodniejsze fryzury 2023, czyli cięcie hush cut od wolf cut? Warto sprawdzić, które z nich będzie pasowało do twojej twarzy. Oba są odważne i z pazurem, ale przy okazji świetnie podkreślają kości policzkowe i dodają powiewu świeżości. Na, którą z nich skusisz się w tym sezonie?
Najmodniejsze fryzury 2023, czyli jakie?
Tej jesieni i zimy największą popularnością cieszą się krótkie cięcia. Wiele kobiet decyduje się na pixie cut, które wyraźnie odmładza. Warto jednak zwrócić uwagę na coś, co pasuje do różnych długości włosów.
Mowa o nowej modzie, które zapanowała nie tylko wśród młodych kobiet, ale również i tych w średnim wieku. Chodzi o cięcie hush cut oraz wolf cut. Do ich wykonania trzeba mieć jednak mistrzowskie umiejętności. Uzyskanie takiego efektu wymaga bowiem nie lada wprawy.
Czym charakteryzuje się cięcie hush cut?
Cięcie hush cut to nic innego, jak miękkie i stopniowe cieniowanie włosów, które połączone jest z delikatną grzywką. Co najciekawsze świetnie pasuje do pukli o różnej grubości, zarówno tych bardzo cienkich, jak i grubych. Oczywiście wówczas należy dopasować odpowiednią technikę. Aby grubsze pasma zyskały objętość, trzeba je będzie mocniej pocieniować.
Takie cięcie okala twarz delikatnymi pazurkami, które wyostrzają rysy. Świetnie prezentuje się do okrągłych i pełnych twarzy. Do tego, aby ją ułożyć, wystarczy przeczesać włosy palcami i lekko ugnieść.
Jak wygląda cięcie wolf cut i do kogo pasuje?
Z kolei cięcie wolf cut od razu kojarzy się z wilkiem, czyli dzikością, i takie właśnie jest. Ma prezentować się, jak przypadkowe strzyżenie, tymczasem jest perfekcyjnie dopracowane w każdym calu.
Włosy zachowane w tym klimacie są zdecydowanie krótsze z przodu, a dłuższe z tyłu. Cechą szczególną tej fryzury są długie baki i grzywka, którą cieniuje się aż od skroni. Ta opcja zdecydowanie lepiej podpasuje kobietom odważnym. Wspaniale wygląda do kwadratowych i owalnych twarzy.