Najpierw Ania Starmach, a teraz kolejny juror odchodzi z MasterChefa! To jakaś plaga
“MasterChef” żegna kolejnego jurora. Decyzja Anny Starmach o opuszczeniu show po 12 latach wstrząsnęła fanami. Niestety, pojawiły się właśnie kolejne smutne doniesienia. W nowym sezonie programu nie zobaczymy też innej znanej twarzy.
"MasterChef" podbił serca fanów
“MasterChef” to popularny na całym świecie format o tematyce kulinarnej, który stanowi ogromną szansę na promocję dla utalentowanych kucharzy amatorów. Oprócz nagrody pieniężnej zwycięzca ma również szansę na wydanie swojej własnej książki kucharskiej.
Program, którego formuła przybyła do nas z Wiekiej Brytanii, świetnie odnalazł się na polskim gruncie i do tej pory doczekał się już 12 edycji . Fani z niecierpliwością czekają na kolejną.
Niestety, wiadomo już, że w nowej odsłonie nie zobaczymy już Anny Starmach , która od samego początku istnienia show stanowiła nieodłączny element składu jurorskiego. Teraz okazuje się, że nie tylko ona pożegna się z widzami.
Anna Starmach odchodzi z "MasterChefa"
Anna Starmach swoją decyzję o chęci opuszczenia programu argumentowała chęcią wykorzystania doświadczeń zdobytych w programie przy otwarciu swojej własnej restauracji .
Na oficjalnych kanałach “MasterChefa” w mediach społecznościowych pojawiło się pożegnanie gwiazdy i zapewnienie o wsparciu w dążeniu do spełniania jej marzeń .
(…) wierzymy, że spełnisz marzenie o własnym miejscu w twoim ukochanym Krakowie. Na pewno opowiemy o tym w “Dzień dobry TVN”. Trzymamy mocno kciuki za nowy projekt. Życzymy ci samych sukcesów, nie tylko tych kulinarnych - czytamy.
Kolejny juror odchodzi z "MasterChefa"
Niestety, Anna Starmach nie jest jedynym jurorem “MasterChefa”, którego nie będziemy mogli podziwiać w 13. edycji show. W mediach pojawiła się informacja, że z formatem rozstaje się również Tomasz Jakubiak .
Pochodzący z Chorzowa kucharz był najświeższym nabytkiem programu i pojawił się w ławie jurorskiej w 12. odsłonie. Miejsce po Jakubiaku i Starmach zająć ma już wkrótce Przemysław Klima .
Tomku, dziękujemy za jeden, ale jakże intensywny sezon "MasterChefa". Swoim humorem i energią zarażałeś nie tylko uczestników i ekipę, ale też wszystkich widzów - napisano w mediach społecznościowych show.