Najpierw Emilian Kamiński, a teraz on. "M jak miłość" tak żegna Andrzeja Precigsa. Jedno zdanie rozdziera serce...
Andrzej Precigs nie żyje – ta informacja obiegła całą Polskę w niedzielny poranek. Wybitny aktor teatralny, filmowy i telewizyjny zmarł w wieku 74 lat, w jednym ze wspomnień artysty przekazano zaś, że był on “doświadczony ciężką chorobą”. W sieci natychmiast pojawiły się setki komentarzy, wyrażających żal po śmierci Precigsa. Autorami jednego z nich są zaś twórcy “M jak miłość”, na planie którego pojawiał się przez ponad 20 lat. We wpisie nie mogło zabraknąć także wspomnienia serialowego przyjaciela aktora, zmarłego w grudniu 2022 roku, Emiliana Kamińskiego. Słowa fanów, które pojawiły się pod postem, sprawiają, że łzy same płyną do oczu…
Gwiazdy żegnają Andrzeja Precigsa
Mimo że aktor w ostatnim czasie chorował, jego śmierć okazała się być szokiem dla wielu polskich aktorów i aktorek, którzy mieli okazję z nim współpracować.
Na emocjonalny wpis w mediach społecznościowych zdecydowała się między innymi Anna Mucha , która przyznała, że był on "naprawdę fajnym, ciepłym i dobrym człowiekiem, którego będzie brakować.
Dziękuję, że byłeś... […] Dziękuję za Twoją obecność, troskę i ciepło. Strasznie przykro – napisała.
Katarzyna Cichopek, wcielająca się w rolę serialowej córki Andrzeja Precigsa, o śmierci aktora dowiedziała się w trakcie… prowadzenia “Pytania na śniadanie”. Łamiącym głosem wygłosiła kilka zdań, a następnie zniknęła na kilka chwil, by opanować emocje.
Jest mi bardzo przykro. Wyrazy współczucia dla rodziny. Andrzeju, tatusiu, żegnaj – powiedziała.
Niedługo później podzieliła się także wspomnieniem na Instagramie.
W rozmowie z “Faktem” o artyście opowiedziała z kolei Hanna Mikuć, kreująca postać byłej żony serialowego Zbyszka.
Dziwnie się czuję, bo tracę tych swoich najbliższych w serialu. Niedawno odszedł Emilian Kamiński, teraz Andrzej, a jeszcze niedawno we trójkę razem graliśmy tercet – przyznała.
Andrzej Precigs jeszcze niedawno przeżywał śmierć Emiliana Kamińskiego...
Żal Hanny Mikuć nie powinien dziwić, w odstępie zaledwie kilku miesięcy straciła bowiem dwóch serialowych mężów – byłego (Andrzeja Precigsa) oraz obecnego (Emiliana Kamińskiego).
Panowie utrzymywali bliskie relacje nie tylko na planie, ale i poza nim. W styczniu Precigs wspominał zmarłego dopiero co kolegę (Kamiński odszedł 26 grudnia 2022 roku) w rozmowie z “Faktem”.
Cały czas byliśmy ze sobą na planie. Dla mnie to wciąż ogromny szok, że Emiliana już nie ma. […] Spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, pomiędzy scenami, które nagrywaliśmy. Jak były jakieś problemy, to zawsze był chętny, żeby coś zmienić, poprawić co było potrzebne do naszych scen i wątku – opowiadał.
Przyznał także, że nigdy nie zapomni wspólnych rozmów o rodzinie i bliskich.
Przecież nie można rozmawiać tylko o zawodzie czy teatrze – dodał.
Nikt nie mógł się spodziewać, że zaledwie kilka miesięcy później serialowi przyjaciele będą żegnać samego Andrzeja Precigsa.
"M jak miłość" żegna Andrzeja Precigsa. Poruszające słowa fanów serialu
Chwilę po śmierci Andrzeja Precigsa na instagramowym profilu serialu “M jak miłość” pojawiło się wzruszające pożegnanie aktora.
Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za możliwość wspólnej pracy przez ponad 20 lat, za wszystkie rozmowy, uśmiechy i wzruszenia – napisano między innymi.
Całość opatrzono także wspólnym zdjęciem Precigsa i Kamińskiego, do czego szybko nawiązali komentujący fani.
Zbyszek i Wojtek zawsze doprowadzali człowieka do łez ze śmiechu. Wspaniały duet. Rozbawiajcie teraz innych tam na górze
Bardzo przykra wiadomość. To niesamowite jak dwie postaci, które pojawiały się dosyć rzadko w serialu, miały ogromny wpływ na widza, dawały ogrom radości i jak wielki smutek po sobie pozostawiają – możemy przeczytać pod wpisem.
Jeden z komentarzy wzruszył nas jednak szczególnie.
Odszedł do pana Emiliana – stwierdziła internautka.