Narzeczony zostawił Kurowską na lodzie. Skazał ją na koszmarne warunki do życia
Joanna Kurowska otworzyła się w nowym wywiadzie. Znana i lubiana aktorka w rozmowie z Anną Jurksztowicz podzieliła się swoją bolesną historią. To niewiarygodne, jak potraktował ją ukochany mężczyzna.
Kariera Joanny Kurowskiej
Joanna Kurowska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Widzowie mogą ją zobaczyć w trzech serialach, a także w licznych spektaklach teatralnych. Jej kariera rozpoczęła się od roli w serialu "Ucieczka z miejsc ukochanych" w 1987 roku. Po dziesięciu latach ponownie pojawiła się na ekranie obok Cezarego Pazury, z którym obecnie współpracuje w serialu "Teściowie" na Polsacie. Ich współpraca sięga lat 90., kiedy razem grali w kultowym sitcomie "13 posterunek" . Wtedy Pazura wcielał się w postać policjanta, a Kurowska w reporterkę Mirellę. Teraz, po 26 latach, ponownie wspólnie występują w serialu.
Joanna Kurowska zdobyła ogromną popularność w innym znaczącym projekcie, który rozbawił widzów. Przed 25 laty wcieliła się w rolę Jadwigi Graczyk w kultowym serialu "Graczykowie". W tym śmiesznym przedsięwzięciu partnerowali jej Zbigniew Buczkowski, Paweł Wawrzecki i Joanna Brodzik.
Joanna Kurowska o tym, jak potraktował ją narzeczony
Joanna Kurowska udzieliła właśnie nowego wywiadu dla portalu zlotascena.pl. Opowiedziała w nim o nieujawnionym wcześniej fakcie z jej życia. Narzeczony zostawił ją w okropnych warunkach.
Jak ja nie miałam gdzie mieszkać, bo się rozstałam z narzeczonym, miałam dwadzieścia kilka lat, nie miałam gdzie mieszkać, to on mi zaproponował, że będę mieszkała w Teatrze Nowym w garderobie. Słuchajcie, budzę się rano, dziesiąta rano, tatarata. Potem idę spać znowu – powiedziała.
Prowadząca wywiad Anna Jurksztowicz, zapytała aktorkę, czy słyszała wszystko, co się działo na scenie.
Wszystko słyszałam, bo tam były nie do zdjęcia głośniki w garderobie. I ja byłam bardzo wyedukowana, Gorkiego znałam na pamięć, znałam całą sztukę, którą on uprawiał, Gombrowicza, ja to wszystko znam na pamięć – odpowiedziała Kurowska.
Był to jednak dopiero początek ciężkich chwil w życiu aktorki.
Joanna Kurowska przeżyła śmierć męża
Joanna Kurowska straciła męża, Grzegorza Świątkiewicza, dziewięć lat temu. Jego śmierć nastąpiła w wieku 55 lat z powodu głębokiej depresji. Pomimo tej tragedii, ich miłość przyniosła owoc w postaci córki, Zofii Świątkiewicz. Teraz Zofia wchodzi w dorosłe życie i planuje podążać ścieżką aktorstwa, kontynuując tym samym rodzinną tradycję.
Aktorka i jej córka podzieliły się swoimi traumatycznymi doświadczeniami kilka lat temu w wywiadzie dla magazynu "Gala".
Musiałam wziąć na siebie wychowawczy ciężar i wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem oraz utrzymaniem domu. Ale nigdy się nie poddałam, nie okazywałam przy niej słabości. Niektórych ludzi ciężkie doświadczenia ciągną na dno, innych umacniają w przekonaniu, że są niezniszczalni. Ja należę do tej drugiej grupy. (...) Duża w tym zasługa córki, była dla mnie świetną motywacją, by stanąć na nogi i walczyć o nasz byt - wyznała w wywiadzie.
