Nawrocki witany z honorami w Berlinie. Dostał nietypowy prezent dla córki

Karol Nawrocki w Niemczech

Karol Nawrocki udał się do Niemiec na oficjalne spotkanie z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem, gdzie został powitany z honorami – nie zabrakło nawet czerwonego dywanu. W trakcie pobytu w stolicy Niemiec Karol Nawrocki wpisał się do księgi pamiątkowej i odbył rozmowę jeden na jeden z prezydentem Steinmeierem. Wizyta miała charakter zarówno oficjalny, jak i symboliczny.

Głównym tematem rozmów mają być nie tylko bieżące relacje polsko-niemieckie, ale również powrót kwestii reparacji wojennych oraz zwrotu dóbr kultury zagrabionych podczas II wojny światowej. Sprawa reparacji wywołuje spore kontrowersje, ponieważ prezydent Nawrocki przyjechał do Niemiec, aby poruszyć tę kwestię i domagać się wypłaty odszkodowań za popełnione zbrodnie.

Karol Nawrocki po to pojechał do Niemiec

Warto zauważyć, że to już kolejna wizyta Karola Nawrockiego po wcześniejszych w Stanach Zjednoczonych, Watykanie, Włoszech, Litwie i Finlandii. 

Szczególnie istotna dla Nawrockiego jest właśnie jednak ta wizyta w Niemczech. Prezydent będzie poruszał sporne kwestie reparacji wojennych, które od lat budzą kontrowersje w relacjach polsko-niemieckich. Nawrocki będzie żądać od Niemców wypłacenia 1,3 biliona euro, na który podczas rządów PiS szacowano wartość reparacji.

Ponadto prezydent będzie chciał załatwić sprawę symbolicznego upamiętnienia ofiar, które zostały zamordowane przez Niemców w czasie II wojny światowej. 

Należy zwrócić uwagę na istotny fakt, że do wizyty Karola Nawrockiego odniosły się już niemieckie media, które nadały prezydentowi bardzo wstydliwy przydomek, o którym huczy cały świat. Trzeba także odnotować to, że media w Niemczech są przekonane o tym, że Niemcy żadnych pieniędzy nie zapłacą. 

Karol Nawrocki dostał nietypowy prezent dla córki

Warto zauważyć, że zanim jednak rozpoczęły się oficjalne rozmowy, Nawrocki znalazł chwilę na spotkanie z Polakami mieszkającymi w Niemczech. Mieszkańcy stolicy przywitali go gorąco, a sam prezydent często uśmiechał się, rozmawiając z rodakami. Takie momenty pokazują, że nawet w trakcie oficjalnych delegacji, kontakt z obywatelami pozostaje dla niego ważny.

W trakcie spotkania jeden z Polaków wręczył prezydentowi bukiet biało-czerwonych róż oraz symboliczny upominek dla jego córki Kasi – godło Polski. Jest to bardzo nietypowy prezent, biorąc pod uwagę wiek dziecka. 

Panie prezydencie, prezent dla Kasi.

Prezydent z wdziękiem przyjął podarunek, odpowiadając: „Bardzo dziękuję”. Cała sytuacja została nagrana na wideo, które trafiło do mediów społecznościowych Kancelarii Prezydenta, wywołując falę komentarzy.