"Nie widzę tam przyszłości". Fani podsumowali parę z "Rolnika". Płomienne uczucie to już wspomnienie?

"Rolnik szuka żony" w telewizji polskiej

“Rolnik szuka żony ” to fenomen telewizyjny, który od lat gości na antenie TVP, niezmiennie przyciągając przed ekrany miliony widzów. Pod czujnym okiem Marty Manowskiej , program zyskał status kultowego , stając się ważnym elementem polskiej popkultury .

Niedawno zakończona 11. edycja programu , podobnie jak poprzednie, wzbudziła ogromne emocje , a losy uczestników wciąż są żywo komentowane w mediach i Internecie . Fani z zaangażowaniem śledzą ich dalsze perypetie, kibicując im w poszukiwaniu szczęścia i wspierając w codziennych wyzwaniach.

Kto razem po 11. edycji "Rolnik szuka żony"?

Spośród wszystkich uczestników 11. edycji, tylko dwóm rolnikom udało się nawiązać autentyczne i obiecujące relacje . Rafał odnalazł nić porozumienia z Dominiką, a Marcin – z Anią. Obie pary, jak się wydaje, poważnie myślą o kontynuowaniu znajomości poza kamerami

W Dominice jest najfajniejsze, że ona jest taką ciepłą osobą i przy niej czuję się tak swobodnie. Ja nie muszę wysilać się, coś kombinować, w sensie nawet rozmowy my sobie tak spontanicznie rozmawiamy bez żadnego stresu, tak jak powinno być - mówił podczas finału.

Nie mogło ich zabraknąć w świątecznym odcinku. Widzowie z uwagą przyglądali się zachowaniu wszystkich uczestników "Rolnik szuka żony" . Jedna z par szczególnie skusiła ich do opinii. Zauważyli coś więcej?

Świąteczny odcinek "Rolnika" oczami widzów

Marta Manowska wyruszyła w podróż wspomnień z uczestnikami poprzednich edycji programu "Rolnik szuka żony" . Nie zabrakło radosnych nowin związanych ze ślubem jednej z par, a także płomiennych wyznań uczuć. Widzowie zwrócili jednak uwagę na parę, która nie tak dawno zaskoczyła wszystkich zmianami.

Ania i Kuba poznali się w 10., jubileuszowej, edycji i od razu przypadli sobie do gustu. Miłość widoczna była gołym okiem, a podczas zeszłorocznego odcinka specjalnego para wyjawiła, że spodziewa się dziecka. Święta spędzili już w towarzystwie małego Dariusza.

Internauci zauważyli jednak dystans między zakochanymi. W ich oczach relacja uczestników programu może przechodzić kryzys.

Derbiszewska i Jakub, coś nie halo...nie widzę tam przyszłości - komentowano.

Para w programie udowodniła jednak siłę uczucia. Rolniczka przeczytała nawet ukochanemu list, który stworzyła specjalnie dla niego.

Kochany Kubo, teraz ja trochę pobajeruję dla odmiany. […] Dziękuję, że wykazałeś się tą odwagą i mnie zauważyłeś. Dzięki tej twojej decyzji sprawiłeś, że mój świat w ciągu roku zmienił się o 180 stopni. […] Oboje mamy przeszłość. Oboje przeżywamy wzloty i upadki, ale wiedz, że gdybym miała drugi raz dokonać wyboru, ponownie bym Ciebie wybrała na swojego towarzysza życia - wyznała Anna.

Jak sądzicie? Jednak będzie ślub?