Niesłychane, gdzie Rozenek wysyła swojego 14-letniego syna
Małgorzata Rozenek-Majdan doskonale łączy karierę z życiem prywatnym. Teraz zdradziła, gdzie zabiera 14-letniego Tadeusza. Nikt by się tego nie spodziewał.
Dzieci Małgorzaty Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek wyszła za mąż trzy razy. Pierwszy raz wzięła ślub jeszcze w czasie studiów, ale jej związek z prawnikiem Łukaszem Bukaczewskim zakończył się rozwodem. W 2003 roku poślubiła aktora Jacka Rozenka , z którym ma dwóch synów: Stanisława , urodzonego w 2006 roku, i Tadeusza , który przyszedł na świat w 2010 roku.
Po rozwodzie z Jackiem w 2013 roku Małgorzata związała się z Radosławem Majdanem. Para pobrała się w 2016 roku, a cztery lata później powitali na świecie syna Henryka , który 10 czerwca obchodził czwarte urodziny.
Teraz gwiazda zdradziła swoje plany dotyczące wakacji.
Małgorzata Rozenek-Majdan wysyła syna w niesłychaną podróż
Małgorzata Rozenek-Majdan wywiadzie z “Super Expressem” ujawniła swoje plany na lipiec i sierpień. Jak się okazuje, ma już te miesiące dokładnie zaplanowane. Jej synowie również wiedzą już, jak spędza ten okres. Jej syn Tadeusz będzie miał skok na głęboką wodę. Zaledwie 14-letni chłopiec sam poleci i spędzi czas w Stanach Zjednoczonych.
Oczywiście, że planujemy. Najpierw Tadek jedzie na summer camp do Nowego Jorku, więc musimy go spakować. No i sam jedzie, sam leci, więc trochę to przeżywam. Mam wrażenie, że bardziej ja niż on. To jego pierwszy wyjazd - tak daleki. Marzył o tym, chciał. Widzi w tym swoją przyszłość, a ja się cieszę, że możemy mu zapewnić możliwość edukacyjną. Stasiek jest teraz na etapie szukania mieszkania we Francji, więc szukamy i pewnie w sierpniu będziemy jechać i oglądać, więc tak naprawdę tak teraz wygląda przygotowanie do wakacji. Zaraz wylatujemy na upojny weekend, potem kolejny, kolejny. Akurat mamy tak, że wyjeżdżamy weekendami, a wracamy tutaj szybko poogarniać rzeczy i znowu wylatujemy - mówi "Super Expressowi" Rozenek-Majdan.
Rozenek w dalszej części rozmowy ujawniła, że na początku sierpnia cała jej rodzina ponownie spakuje się do kampera i wyruszy w nieznane. Tym razem zamierzają zwiedzić kraje Beneluksu.
Takie nasze wakacje robimy na początku sierpnia. Uwaga! Znowu camperem, w którym się zakochałam totalnie. Tym razem jedziemy, kierunek - kraje Beneluksu, bo już Skandynawię zrobiliśmy. Nie wiem, co jest takiego w camperze, że on uzależnia. Ten rodzaj spędzenia czasu i że jedziemy wszyscy razem, te psy, te dzieci, na tych dwóch metrach kwadratowych. My tak bardzo odpoczywamy. Chłopcy to uwielbiają. Mówią: "Mamo, to były nasze najlepsze wakacje". Byli w paru miejscach na świecie, w fajnych komfortowych hotelach, ale przez to, że siedzisz w tym samochodzie. Nie masz jak od siebie uciec. No bo wszyscy jesteście razem, to jest niesamowite - wyjawiła Małgorzata “Super Expressowi”.
Jak Rozenek-Majdan poradzi sobie w takiej podróży?
"Super Express" zapytał prezenterkę, jak Małgorzata, będąca tak zadbaną kobietą, zamierza spędzić kilka wakacyjnych tygodni, podróżując kamperem z całą rodziną. Okazało się, że dla Rozenek-Majdan nie stanowi to problemu, ponieważ bardzo lubi tego rodzaju wypoczynek.
Ja jestem kobietą wielu sprzeczności. To jest coś, co mam wrażenie wprowadza jakiś taki niepokój w moim odbiorze. Ludzie mają jakąś szufladkę dotyczącą mnie i trudno im zrozumieć, albo nie chcą zrozumieć, że to jest tak naprawdę drobny wycinek mnie, a jest jeszcze cała masa innych rzeczy. Ja teraz jestem ufryzowana i tak naprawdę ludzie mnie częściej widzą ufryzowaną, bo częściej mnie widzą ze ścianek, z pracy, a ja pięćdziesiąt procent swojego czasu nie jestem ufryzowana, nie mam make-upu i chodzę w wyciągniętych dresach i pokazuję to na swoich social mediach, ale wtedy to się nazywa sprzedawaniem prywatności, więc tak naprawdę zawsze jest źle, bo jak jesteś ufryzowana, to jesteś ufryzowana, a jak pokazujesz się w wyciągniętym dresie, to jest: "No nie wiem, co jeszcze pani pokaże?". Tak naprawdę ja i tak robię swoje i świetnie się przy tym bawię - przyznała Rozenek-Majdan.
Zazdrościcie jej takich wakacji?