Nina Tyrka była partnerką Agustina Egurroli i trenerką w "TzG". Dziś prowadzi... warzywniak
Nina Tyrka niegdyś była partnerką Agustina Egurroli. Swego czasu para uchodziła za jedną z najbardziej zgranych. Łączyła ich miłość, dziecko, a także udział w programie "Taniec z Gwiazdami". Po głośnym rozstaniu tancerka zniknęła z mediów i postanowiła się przebranżowić.
Kiedy świat opanowała pandemia koronawirusa, wiele osób nagle straciło pracę, a niektóre zawody miały przestój w rozwoju. Część osób wówczas zdecydowała się na zmianę ścieżki kariery. Taką drogę obrała również Nina, która w trakcie pandemii otworzyła wraz z bratem sklep z warzywami i owocami.
Nina Tyrka otworzyła warzywniak
Nina Tyrka jest profesjonalną tancerką. Przez lata tworzyła związek z Agustinem Egurrolą, a owocem ich miłości jest córka Carmen, która dziś jest już nastolatką. Para razem występowała także w "Tańcu z Gwiazdami". Przypomnijmy, że Agustin zasiadał w jury, natomiast Nina spełniała się jako trenerka.
Na przełomie kilku edycji Nina dała się dobrze poznać widzom. Oczarowała ich swoją aparycją, zwinnymi ruchami oraz charyzmą. W programie szkoliła m.in. Norbiego czy Marcina Millera z disco-polowego zespołu Boys.
W 2015 roku nieoczekiwanie Nina i Agustin postanowili się rozstać. Zakończyła się nie tylko ich miłość, ale także udział w programie tanecznym. Nina Tyrka postanowiła również zniknąć z życia publicznego. Show-biznes usłyszał o niej ponownie w 2020 roku, kiedy na warszawskim osiedlu pojawił się jej "Zieleniak".
Ceny w warzywniaku Niny Tyrki
Okazuje się, że w rodzinie Niny posiadanie sklepu z warzywami nie jest nowością. Rodzice tancerki również są właścicielami warzywniaka. Nic więc dziwnego, że Nina wraz z bratem postanowili otworzyć własny sklep.
Dziennikarka Plejady udała się na zakupy do "Zieleniaka" gwiazdy. Ceny poszczególnych produktów mogą zaskoczyć wielu. Przykładowo za kalafiora trzeba zapłacić 13 złotych. Uwagę zwróciła również zaporowa cena pomidorów, ponieważ kilogram kosztuje aż 40 zł.
Kolejnymi produktami, o których wspomniała dziennikarska Plejady, są gruszki za 10 złotych za kilogram czy jabłka za 6 za kilogram. Z kolei za jedną sztukę kiwi trzeba zapłacić 6,5. Trudno nie wspomnieć o uwielbianych w naszym kraju ziemniakach, które u Niny wyceniono na 4,5 zł za kilogram.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Paulina Krupińska oceniła prawdę Małgorzaty Rozenek w "DDTVN". Zauważa jeden błąd
Remigiusz Mróz i Joanna Opozda mają się ku sobie? Pisarz wymownie zareagował na plotki
Ania Lewandowska szczerze o swoim małżeństwie. "To jest tak duża presja"
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Plejada
