Ojciec Igi Świątek w mocnych słowach po Gali Mistrzów Sportu. Dosadnie komentuje decyzję kibiców

Gala Mistrzów Sportu 2025

Miłośnicy sportu mogli zobaczyć Galę Mistrzów Sportu w sobotni wieczór na antenie Polsatu. Gospodarzami wydarzenia zostali: Aleksandra Szutenberg i Jerzy Mielewski oraz Aldona Marciniak i Łukasz Kadziewicz. Wraz z nimi podsumowaliśmy sukcesy naszych gwiazd z ostatniego roku. Nie brakowało emocji głównie ze względu na Igrzyska Olimpijskie.

Wyłoniono laureatów takich kategorii jak: Trener Roku, Superczempion czy też Drużyna Roku. Podczas gali nie zabrakło również muzycznych gości, którzy uświetnili wydarzenie. Wystąpili: Anna Karwan, Oskar Cyms oraz Igor Herbut. Wszyscy oczekiwali jednak najważniejszej nagrody dla Najlepszego Sportowca Roku.

Wśród nominowanych nie brakowało gwiazd, które zapisały się na kartach sportowej historii. O statuetkę walczyli m.in.: Jakub Kochanowski, Wilfredo Leon, Iga Świątek, Ola Mirosław, Julia Szeremeta oraz Robert Lewandowski. Wyniki plebiscytu wzbudziły ogromne emocje. Miejsce liderki zostało zmienione.

Wielka afera po Gali Mistrzów Sportu. Poszło o Igę Świątek. Padają mocne słowa Czytaj dalej Gorzkie słowa ojca Igi Świątek. Wyrzucił z siebie wszystko przed kamerami. To poszło na żywo Czytaj dalej

Najlepszy Sportowiec Roku 2025: Iga Świątek poza podium

Kibice zawzięcie głosowali na swoich faworytów w plebiscycie Przeglądu Sportowego. Zadanie nie było proste, ponieważ letnie Igrzyska Olimpijskie wyłoniły nam szereg sportowców, którzy zasługują na uznanie. Srebrny medal reprezentacji mężczyzn w siatkówce czy złoto Oli Mirosław to tylko część sukcesów, które świętowali Polacy. Ostatecznie TOP 10 klasyfikowało się następująco:

Aleksandra Mirosław - 1 miejsce.
Natalia Bukowiecka - 2 miejsce.
Wilfredo Leon - 3 miejsce.
Iga Świątek - 4 miejsce.
Bartosz Zmarzlik - 5 miejsce.
Daria Pikulik - 6 miejsce.
Julia Szeremeta - 7 miejsce.
Robert Lewandowski - 8 miejsce.
Klaudia Zwolińska - 9 miejsce.
Ksawery Masiuk - 10 miejsce.

Nie brakowało gratulacji dla zwyciężczyni, ale także ogromnego zaskoczenia względem miejsca Igi Świątek. Tenisistka, która od dwóch lat była liderką rankingu, tym razem wylądowała poza podium. Decyzję mocno skomentował ojciec gwiazdy tenisa.

Ojciec Igi Świątek komentuje wyniki plebiscytu Przeglądu Sportowego

Podczas Gali Mistrzów Sportu to właśnie tata reprezentował Igę Świątek. Tenisistka nie mogła znaleźć się na wydarzeniu z uwagi na przygotowanie do kolejnych turniejów. Nagrała jednak specjalne podziękowania za wyróżnienie.

Chciałabym podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie głosy. Ten rok był wymagający. Cieszę się, że kibice mnie doceniają. Chciałabym pogratulować innym sportowcom, zwłaszcza że rok olimpijski nie jest łatwy. Mam nadzieję, że będziecie się wspaniale bawili i kiedyś będę mogła przyjść. Przede mną teraz dwa turnieje, które będą miały ogromne znaczenie w tym sezonie - mogli usłyszeć goście.

Na scenie znalazł się Tomasz Świątek, który odebrał statuetkę. Po gali nie krył jednak rozczarowania wynikiem. Zauważył, że ciągłe sukcesy jego córki mogły paradoksalnie zmniejszyć jej znaczenie wśród polskich kibiców.

Przyznaję, że jest małe rozczarowanie. Szczerze myślałem, że Iga zajmie min. 3. miejsce. Powiem uczciwie, że Iga osiągnęła w tym roku bardzo dobre wyniki, ale niestety kibice łatwo się do takich rezultatów przyzwyczajają - wyznał w rozmowie z Polsat Sport.

Iga Świątek w niedzielny poranek rozegrała finał United Cup w Australii przeciwko Coco Gauff. Mecz zakończył się porażką Polki w dwóch setach (6:4, 6:4).