Olga Frycz ujawniła, jak poznała swojego nowego partnera. Ta historia to gotowy scenariusz na film
Olga Frycz kilka tygodni temu zdradziła, że do jej życia ponownie zawitała miłość. Teraz aktorka ujawniła, w jakich okolicznościach poznała nowego ukochanego. Historia jak z hollywoodzkiej komedii romantycznej.
Związki Olgi Frycz
Olga Frycz to aktorka i córka znanego artysty, Jana Frycza. Telewidzom może być znana jako Marysia Jantar w serialu “Dom nad rozlewiskiem" i jego kontynuacjach. Swego czasu media rozpisywały się o jej życiu prywatnym z powodu romansu z reżyserem Jackiem Borcuchem, który w tamtym czasie był żonaty z Ilona Ostrowską.
Związek młodej aktorki ze starszym twórcą jednak nie przetrwał próby czasu. Później Olga związała się z Grzegorzem Sobieszkiem, z którym doczekała się córki Heleny. Para rozstała się jednak w 2019 roku. Kolejnym partnerem Frycz był podróżnik, Łukasz Nowak. Zakochani w 2021 powitali na świecie córeczkę, Zofię. Artystka jednak zakończyła związek z ojcem swojego drugiego dziecka.
Frycz ponownie zakochana
Aktorka po rozstaniu z Nowakiem pozostawała singielką. Pytana, czy przeszkadza jej taki obrót sytuacji odpowiadała, że nie ma z tym problemu oraz skupia się na córkach i swoim rozwoju. Jakiś czas temu okazało się jednak, że Olga Frycz ponownie się zakochała.
Córka Jana Frycza opublikowała nowe zdjęcie na Instagramie, które przedstawia ją w ramionach ukochanego. Fotografię wykonano podczas urlopu pary na Teneryfie. Jej wybrankiem jest Albert Kosiński, instruktor tańca towarzyskiego oraz latynoamerykańskiego.
Jak Olga Frycz poznała ukochanego?
Olga Frycz pytana, jak poznała Alberta zdecydowała się opublikować post w mediach społecznościowych, gdzie zdradziła, jak wyglądały początki ich znajomości. Okazuje się, że zakochani poznali się na lekcji tańca.
Od kiedy pamiętam zawsze bardzo chciałam tańczyć taniec towarzyski !!! I moim wielkim marzeniem, jest zatańczenie cha cha cha do piosenki „Cry to me” Salomona Burke na wielkim turnieju tanecznym, specjalnie dla moich córeczek. No i właśnie dlatego dokładnie cztery miesiące temu poszłam na pierwszą taką lekcje tańca. Poprosiłam moją agentkę Martę z @agencja_bumerang żeby znalazła dla mnie tancerza u którego będę mogła wykupić kilka godzin, bo chciałam sprawdzić czy mam pamięć choreograficzną i czy w ogóle posiadam jakikolwiek talent - zaczęła wpis.
W dalszej części aktorka opisuje, że jej agentka znalazła dla niej instruktora, Alberta Kosińskiego. Frycz przyznała, że nie spodziewała się, że zapała, aż tak wielkim uczuciem do tańca oraz zakocha się w swoim nauczycielu.
I pierwsze sekundy tego reelsa to właśnie moja pierwsza lekcja z Panem Albertem. W adidaskach i geterkach. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że najpierw zakocham się w tańcu, następnego dnia kupie buty na obcasie, kolejnego zamówie kieckę z frędzelkami a po jakimś czasie zakocham się na zabój w Panu Albercie - wyznała.
Olga zakończyła post, zachęcając internautów do spróbowaniu swoich sił w tańcu, w systemie Pro -Am, którego sama się uczy.
Co Wy na to?