Plotki o Szczęsnym się potwierdziły
Zaskakujące wieści na temat Wojciecha Szczęsnego. Kibice wstrzymali oddech. Plotki się potwierdziły. Już wiadomo, co dalej.
Wojciech Szczęsny po raz drugi został tatą
Wojciech Szczęsny nie tylko może poszczycić się wspaniałą karierą, ale także bardzo udanym życiem rodzinnym. Jest mężem Mariny, znanej w Polsce wokalistki i tatą dwojga dzieci. Liam to już duży chłopiec, który niedawno doczekał się młodszej siostrzyczki.
Noelia! Witaj na świecie nasza księżniczko. 3.7.2024. Chcielibyśmy kolejny raz z całego serca podziękować sztabowi medycznemu oraz dyrekcji szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie za wspaniałą opiekę, profesjonalizm i dyskrecję - napisali szczęśliwi rodzice.
Teraz jednak Wojtek mierzy się z wielką rewolucją w życiu zawodowym.
Co donosiła prasa na temat Szczęsnego?
W Juventusie, w którym Szczęsny spędził ostatnie 7 lat, spore zmiany podczas letniej przerwy. Thiago Motta objął funkcję trenera zespołu, a włoscy dziennikarze już wcześniej zaczęli pisać, że Wojciech Szczęsny może pożegnać się z klubem z Turynu. Choć polski bramkarz ma kontrakt z Bianconerimi do czerwca 2025 roku, dyrektor sportowy Cristiano Giuntoli nie ukrywa, że klub planuje sprzedać Szczęsnego. Jego wysokie wynagrodzenie, wynoszące około 6,5 miliona euro za sezon, miało stanowić znaczące obciążenie finansowe dla klubu.
Dodatkowo Giuntoli już znalazł potencjalnego zastępcę dla Szczęsnego. Według informacji serwisu Calciomercato.com, Juventus jest bliski podpisania umowy z Michele Di Gregorio. Transfer 26-letniego bramkarza, wychowanka Interu i obecnego zawodnika Monzy, ma kosztować około 20 milionów euro.
Problem w tym, że Szczęsny nie kwapił się, żeby opuszczać Turyn. 34-letni bramkarz chciał pozostać w klubie do końca kontraktu, a według serwisu Calciomercato.com, wyraził nawet chęć zakończenia kariery na Allianz Stadium.
Już wiadomo, co dalej ze Szczęsnym.
Zaskakujące wieści nt. Szczęsnego
Jak przypuszczano od tygodni, Wojciech Szczęsny nie znalazł uznania w oczach trenera Juventusu Thiago Motty i nie trenuje ze "Starą Damą". Opuścił także przedsezonowe zgrupowanie.
Jak przekazał na platformie X Fabrizio Romano, bardzo dobrze zorientowany we włoskim rynku piłkarskim dziennikarz, klub z Turynu i Wojciech Szczęsny osiągnęli porozumienie w sprawie rozwiązania kontraktu ze skutkiem natychmiastowym. Tym samym Wojtek będzie dostępny na rynku transferowym jako wolny zawodnik.
Umowa Szczęsnego z klubem obowiązywała do 30 czerwca 2025 roku. Bramkarz, który spędził w Turynie aż siedem lat, będzie mógł liczyć na odprawę. Zainteresowane są nim już inne kluby, ale po cichu spekuluje się, że być może to będzie zakończenie kariery polskiego golkipera. Jak widać, szykują się wielkie zmiany dla całej rodziny Szczęsnych.