Po pierwszym odcinku nowego programu Kurdej-Szatan wielka afera
Właśnie ruszył nowy program TVP z Barbarą Kurdej-Szatan jako prowadzącą. Pojawiły się jednak już pierwsze problemy. Lawina komentarzy po debiucie show.
Nowy program z Barbarą Kurdej-Szatan
Po głośnych kontrowersjach Barbara Kurdej-Szatan powraca do świata show-biznesu. Widzowie TVP dobrze znają ją z programów takich jak "Kocham Cię Polsko!", "The Voice of Poland", "The Voice Kids" oraz serialu "M jak miłość". Teraz aktorka objęła rolę prowadzącej w zupełnie nowym teleturnieju "Cudowne lata".
Program ten będzie prezentował dwie drużyny w każdym odcinku: "Boomerów" , czyli osoby z różnych dziedzin, takich jak muzyka, sport, aktorstwo, kabaret czy dziennikarstwo, oraz "Millenialsów" , czyli młodsze pokolenie influencerów, aktorów i wokalistów. Obie grupy będą rywalizować w zadaniach międzygeneracyjnych, które wyłonią zwycięzców odcinka.
Barbara Kurdej-Szatan będzie stałą gwiazdą programu, a skład obu drużyn będzie zmieniany co tydzień. Aktorka liczy na udany powrót przed kamerę i ma nadzieję, że projekt stanie się telewizyjnym sukcesem, tak jak jej wcześniejsze występy w TVP.
Kurdej-Szatan zrzuciła zbędne kilogramy i ma za sobą serię zabiegów kosmetycznych. Jest przejęta powrotem do TVP I chce dobrze wypaść - dodaje dla "Świata Gwiazd" osoba związana z produkcją.
Barbara Kurdej-Szatan w studiu TVP
Barbara Kurdej-Szatan znów zanurzyła się w intensywne nagrania i promocję swojego nowego programu. Niedawno, po kilku latach, powróciła do siedziby Telewizji Polskiej.
Po pięciu latach wpadłam do gmachu TVP poopowiadać o nowym programie "Cudowne lata". Dość zabawne uczucie przechadzać się tymi korytarzami czując na mój widok lekko zszokowany, ale uśmiechnięty wzrok starych pracowników. Do zobaczenia na antenie od września! – zdradziła.
Wygląda na to, że produkcja ma duże oczekiwania wobec nowego show z Barbarą Kurdej-Szatan. Po ostatnich zmianach i kontrowersjach, które spowodowały znaczny spadek oglądalności stacji, nowy teleturniej ma szansę zdobyć serca widzów.
Producentom zależy, by odbić się od dna. Chcą, by program podniósł oglądalność TVP po ostatnich spadkach nawet o 75 procent niektórych programów. Stąd angażują duże nazwiska jak Szapołowska czy Urbańska. Lista gwiazd jest ściśle tajna – wyznała nam osoba z produkcji.
Program właśnie zadebiutował, a opinie widzów pozostawiają Telewizji Polskiej wiele do życzenia.
Widzowie krytycznie ocenili pierwszy odcinek "Krytycznych latach"
W pierwszym odcinku teleturnieju "Cudowne lata" wystąpili: Ewa Minge, Michał Wiśniewski, Katarzyna Bujakiewicz i Katarzyna Pakosińska , określani jako "boomersi". Ich przeciwnikami była grupa młodych gwiazd show-biznesu: Alicja Szemplińska, Mateusz Pawłowski, Marcin Maciejczak i Rafał Jonkisz , którzy mieli reprezentować pokolenie "milenialsów".
Widzowie szybko zauważyli błąd w klasyfikacji, wskazując, że młode gwiazdy należą do pokolenia "Gen Z", a drużyna "boomersów" to tak naprawdę przedstawiciele "Gen X".
- Coś młodzi ci milenialsi
- Jacy z nich milenialsi?
- To jest Gen Z. Nie umiecie w generacje? - pisali widzowie w sieci.
W programie pojawiło się wiele nieścisłości. Na przykład Barbara Kurdej-Szatan wspomniała o Kate Winslet, twierdząc, że zdobyła Oscara za rolę w "Titanicu" , podczas gdy aktorka faktycznie zdobyła tę nagrodę za występ w filmie "Lektor". Widzowie komentowali chaos panujący w programie na profilu TVP.
Rywalizacja między drużynami była praktycznie nieobecna, pytania były dostosowane jedynie do jednej z grup wiekowych, a zaproszony gość, Andrzej z Krzywego, nie wzbudził większego zainteresowania wśród młodszych widzów. Show okazało się trudne do oglądania. Jeden z internautów podsumował program krótko:
Ten program wygląda tak, jakby ktoś dostał zadanie stworzenia nowego teleturnieju, ale zapomniał i napisał scenariusz na kolanie 5 minut przed prezentacją.