Pogrzeb Ryszarda Poznakowskiego. Tłum gwiazd zaczął płakać, gdy zaśpiewali jego wielku przebój

Ryszard Poznakowski nie żyje

Ryszard Poznakowski to, wybitny muzyk, kompozytor i aranżer, którego twórczość na zawsze zapisała się w historii polskiej sceny. Informację o śmierci artysty potwierdził Piotr Iwicki, reprezentujący Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Muzyczno-słownych. Członek zespołu Trubadurzy zmarł nocą z 30 listopada na 1 grudnia, miał 78 lat.

Poznakowski, urodzony w 1946 roku w Grudziądzu, był postacią niezwykle barwną i charakterystyczną na polskiej scenie muzycznej. Swoją muzyczną karierę rozpoczął w latach 60. XX wieku, dołączając do zespołów Czarno-Czarni, a następnie do legendarnych Trubadurów.

Pozegnanie Ryszarda Poznakowskiego

Na kilka dni przed pogrzebem zaplanowanym na 13 grudnia odbyła się msza upamiętniająca artystę. Jego bliscy i przyjaciele z show-biznesu zgromadzili się w kościele, gdzie nie tylko się modlili, ale też wspominali zmarłego. Przemówienie wygłosił wówczas Jacek Cygan.

Szanowna żono i córko Karolino, przyjaciele, patrzę na was i wiem, że wiecie wiecej o Ryszardzie niż ja. Jaki jest sens mówić o Ryszardzie, gdybyśmy nie wiedzieli, że on tu jest.. Przypomniał mi sie wiersz Herberta ("Tren Fortynbrasa - red.) … "To jest wlasnie koniec, ręce leżą osobno, szpada leży osobno, osobno głowa i nogi rycerza w miękkich pantoflach" Wtedy mnie olśniło: byłeś rycerzem, zawsze rwałeś się do walki jak Don Kichot -  mówił Jacek Cygan w kościele.

W kościele pojawiły się prawdziwe tłumy. Tak też było w dniu pogrzebu.

Pogrzeb Ryszarda Poznakowskiego

13 grudnia 2024 o godzinie 13:30 rozpoczęło się ostatnie pożegnanie Ryszarda Poznakowskiego. Data i godzina nie są przypadkowe. Nawiązują do jednego z największych przebojów artysty, utworu "Trzynastego", który w wykonaniu Kasi Sobczyk i zespołu Czerwono-Czarni stał się niekwestionowanym klasykiem.

Żałobnicy spotkali się w kościele w Szelkowie. Na uroczystości pogrzebowej, na specjalne życzenie żony artysty, Teresy Poznakowskiej, zabrzmiał utwór "Byłeś tu", który Ryszard Poznakowski skomponował dla Krzysztofa Krawczyka. Piosenka ta, pełna tęsknoty i wzruszenia, niedawno jeszcze była wykonywana przez samego kompozytora, jako hołd dla zmarłego przyjaciela. Teraz jej słowa żegnają samego kompozytora. Po tym, jak rozbrzmiała w kościele żałobnicy zalali się łzami.

Na ostatnim pożegnaniu pojawili się między innymi: Anna Jurksztowicz, Ewa Krawczyk, Wojciech Gąsowski i Mieczysław Jurecki. Prochy muzyka spoczęły w urnie z białego kamienia. Poniżej zdjęcia.