Polał ją benzyną i... Nie żyje 34-letnia gwiazda sportu
Nie żyje olimpijka i słynna biegaczka. Została podpalona przez partnera. Zmarła w wyniku straszliwych obrażeń. Znamy szczegóły zajścia.
Nie żyje olimpijka z Paryża, podpalona przez partnera
Nie żyje słynna olimpijka , która jeszcze w 2024 roku startowała w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Brała tam udział w maratonie kobiet. Wcześniej brała udział w mistrzostwach świata w biegach przełajowych, górskich i trailowych oraz w lekkiej atletyce. Doszło do straszliwej zbrodni, którą dokonał jej partner .
Zawodniczka trafiła do szpitala z poparzeniami na aż 75 procentach ciała . Niestety 5 września zmarła, po pięciu dniach walki. W mediach pojawił się już komentarz rodziny oraz przedstawicieli gwiazdy sportu. Poniżej wszystkie szczegóły i okoliczności tego koszmarnego zdarzenia.
Nie żyje biegaczka. Okoliczności podpalenia
1 września olimpijka została zaatakowana i podpalona w swojej posiadłości w Trans-Nzoia w Kenii. Według oceny służb właśnie o tę rezydencję, którą sama kupiła, pokłóciła się ze swoim partnerem. Dickson Ndiema miał chwycić kanister z benzyną i ją podpalić. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła 5 września, w wieku 33 lat.
Dowiedzieliśmy się o smutnej śmierci naszej olimpijki Rebeki Cheptegei po brutalnym ataku jej chłopaka. Niech spoczywa w pokoju jej delikatna dusza. Stanowczo potępiamy przemoc wobec kobiet. To był tchórzliwy i bezsensowny czyn, który doprowadził do śmierci wielkiego sportowca. Jej dziedzictwo będzie nadal trwać – ogłosił w sieci Donald Rukare, przewodniczący Ugandyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
Teraz w mediach pojawiło się także oświadczenie jej rodziny , która ujawniła kolejne szczegóły na temat zmarłej biegaczki.
Nie żyje Rebecca Cheptegei. Komentarz rodziny
W mediach społecznościowych pojawił się wpis krewnej olimpijki, Ann Cheptegei . Poprosiła o uszanowanie prywatności rodziny i podziękowała za wszelkie wsparcie. Opisała też zmarłą we wzruszającym wpisie.
Słowa nie potrafią opisać, jak bardzo będzie nam jej brakować. Rozświetlała każdy pokój swoim słonecznym uśmiechem i zawsze wiedziała, jak rozśmieszyć ludzi – napisano w komunikacie.
Krewna Rebekki dodała, że wiele osób będzie za nią tęsknić. Szczegóły dotyczące pogrzebu zostaną podane w przyszłości.